20 czerwca kobiety nie zostały wpuszczone na spotkanie Iran - Włochy i trafiły do aresztu. Po kilku dniach zostały zwolnione, jednak Ghavami ponownie została zatrzymana. Przewieziono ją do więzienia Evin w Teheranie, w którym przetrzymuje się więźniów politycznych i dziennikarzy.
Ghavami posiada podwójne obywatelstwo irańsko-brytyjskie. Ukończyła prawo w Londynie. Po zatrzymaniu skontaktowała się z bratem, informując go, że trafiła do izolatki. - Rodzina jest rozbita po otrzymaniu tej informacji - powiedział Iman Ghavami.
Od 1979 roku w Iranie obowiązuje zakaz oglądania sportów męskich przez kobiety. Zakaz wytłumaczono faktem, że w czasie spotkania mężczyźni nie są w pełni odziani. Zdaniem konserwatystów jego utrzymanie jest niezbędne w celu zachowania ochrony kobiet przed gorszącymi widokami.
W internecie ludzie wspólnie protestują przeciwko zatrzymaniu kobiety. Na Facebooku powstała specjalna grupa, do której zapisało się już ponad 11 tysięcy osób. Sytuację Iranki obserwuje również brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych oraz Wspólnoty. Dyplomatycznie ograniczenia nia pozwalają na stanowczą interwencję w tej sprawie.
Podczas spotkania Ligi Światowej Polska podejmowała Iran w Gdańsku. W czasie przerwy na boisku pojawiły się polskie cheerleaderki. W irańskiej telewizji przerwano w tym czasie transmisję. Czytaj więcej.