Tylko 79 zł za pół roku czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 31.08.2017 20:57 Publikacja: 31.08.2017 18:54
Foto: PAP/ Jacek Bednarczyk
Po zwycięstwie nad Rosjanami w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera zrodziła się wiara, że mamy mocny zespół, który stać na sukces w mistrzostwach Europy. Chętnie zapomnieliśmy, jak wyglądała Liga Światowa, i o tym, że niewiadomych wciąż jest zbyt wiele, by spokojnie czekać na najważniejszy w tym roku turniej.
W ME od lat gramy ze zmiennym szczęściem. Po klęsce w Moskwie w 2007 roku, gdzie nasi wicemistrzowie świata spisali się fatalnie, przyszedł wygrany turniej w Izmirze dwa lata później. Daniela Castellaniego noszono na rękach, by wywalić z hukiem po nieudanych MŚ w 2010 roku. Przyszedł pewny siebie, uśmiechnięty Włoch Andrea Anastasi i znów staliśmy na podium (Wiedeń 2011). Ale ten sam Anastasi zbierał cięgi w 2013 roku, gdy odpadaliśmy z ME po przegranym barażu z Bułgarią.
Polskie kluby wygrały w tym sezonie Ligi Mistrzów wszystkie mecze i prawie nie tracą setów. To rodzi pytanie, czy najważniejsze europejskie rozgrywki stają się dla reprezentantów PlusLigi za małe, bo mamy już w kraju siatkarską NBA.
- Polska siatkówka to nieprzerwana taśma produkcyjna i dopływ talentów się nie zatrzyma, tyle że młodym jest się coraz trudniej wybić, bo liga jest silna - mówi trzykrotny wicemistrz Europy, siatkarski ekspert Wojciech Drzyzga.
Wiadomo z kim i gdzie zagra reprezentacja polskich siatkarek na mistrzostwach świata, które odbędą się w przyszłym roku w Tajlandii.
Europejskie puchary powinny być okazją do wygrywania i zarabiania, ale nie w siatkówce, gdzie najcenniejszą nagrodą jest tak naprawdę satysfakcja. To może doprowadzić do rozłamu.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Każdy ma swoje ambicje i trzeba to wszystko pogodzić, a my przez kilka lat, będąc ze sobą w grupie, mieliśmy naprawdę bardzo mało problemów, które musieliśmy w swoim gronie rozwiązać - mówi "Rzeczpospolitej" Marcin Janusz, siatkarz reprezentacji Polski, wicemistrz olimpijski z Paryża.
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy ukraińskie drony atakowały m.in. obwód rostowski, a rosyjskie - obwody kijowski i zaporoski.
Za pieniądze Sbierbanku stworzono sztuczną inteligencję, która ma – jak donoszą rosyjskie media – przewyższać popularne chatboty z Chin i USA. Ale czy z nazwą GigaChat Max mogło być inaczej? Ten projekt musiał zakończyć się sukcesem.
- Zakończenie wojny jest możliwe tylko pod warunkiem, że Rosja sama ją zakończy i wycofa wojska - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską Ben Hodges, generał w stanie spoczynku, były dowódca wojsk amerykańskich w Europie. Jego zdaniem Europa powinna wpływać na wynik rozmów pokojowych dotyczących Ukrainy.
Pojawiają się wątpliwości co do przedstawionego przez Francję i Wielką Brytanię planu, by przestrzeganie przyszłego porozumienia pokojowego na Ukrainie gwarantował kontyngent wojsk wysłanych nad Dniepr przez europejskie państwa – pisze „The Telegraph”.
Kolejne rozmowy w Arabii Saudyjskiej nie będą łatwe. Zdecydowana większość Ukraińców odrzuca możliwość spełnienia postawionych przez Władimira Putina warunków. To wyznacza władzom w Kijowie czerwone linie, których przekroczyć nie mogą.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zakończyły się rozmowy amerykańskiej i ukraińskiej delegacji w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.
Chiny mają rozważać dołączenie do sił pokojowych w ramach dowodzonej przez Europę „koalicji chętnych” do zapewnienia zawieszenia broni w Ukrainie - poinformował dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła dyplomatyczne.
„Donald Trump podjął dialog z Władimirem Putinem. Której ze stron Pani/Pana zdaniem przeniesie to większe korzyści?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas