Reklama

Liga Mistrzów w Łodzi

Sisley Treviso, Copra Piacenza, Dynamo TatTransGaz Kazań i PGE Skra Bełchatów to zespoły, które w ostatni weekend marca zagrają w finałowym turnieju Ligi Mistrzów. Impreza z udziałem najlepszych europejskich drużyn klubowych odbywa się w Polsce po raz drugi.

Publikacja: 27.03.2008 17:01

Liga Mistrzów w Łodzi

Foto: Rzeczpospolita

Już w półfinale mistrzowie Polski z Bełchatowa spotkają się z mistrzem Rosji z Kazania, rywalem niezwykle wymagającym.

— Chcemy wygrać Ligę Mistrzów. To nasz cel od początku rozgrywek — mówi jeden z asów Dynama, Amerykanin Clayton Stanley. — Konfrontacja z gospodarzami będzie z pewnością trudniejsza niż z kimś z pozostałej dwójki. Wiem, jaka atmosfera panuje w Polsce na meczach siatkówki. Stanley oraz jego kolega klubowy Lloy Ball poznali sposób kibicowania w halach nad Wisłą, grając w reprezentacji USA w Lidze Światowej. Obok Siergieja Tietiuchina, Aleksandra Kosariewa i Andrieja Jegorczewa są kluczowymi zawodnikami mistrza Rosji.

Sisley Treviso to jeden z najlepszych zespołów klubowych w historii siatkówki. Jego pozycję porównuje się do tej, jaką ma Real Madryt w piłce nożnej. Włoska drużyna wielokrotnie wygrywała Ligę Mistrzów. W składzie ma takich asów jak m.in. Alberto Cisolla, Alessandro Fei (Włochy), Endres Gustavo (Brazylia) czy Robert Horstink (Holandia).

W składzie Copry Piacenza są m.in. Hristo Zlatanov, Ventceslav Simeonov, Marco Meoni (Włochy), Sergio (Brazylia) i 22-letni Polak Marcel Gromadowski (202 cm), mistrz świata juniorów z 2003 roku.

Turniej Final Four Ligi Mistrzów zostanie rozegrany w Polsce po raz drugi. W 2002 roku cztery czołowe zespoły Europy gościło Opole, a gospodarzem był Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle, który w spotkaniu o trzecie miejsce przegrał z Iraklisem Saloniki 2:3. W finale włoska Lube Banca Marche Macerata pokonała Olympiakos Pireus 3:1.

Reklama
Reklama

Czy Skra jest w stanie wyprzedzić któregoś z rywali? Ostatnio zespół z Bełchatowa przegrał w lidze półfinałowy mecz play-off 0:3 z Mlekpolem AZS Olsztyn na własnym parkiecie. — Wierzę, że poziom sportowy turnieju w Łodzi wyzwoli ogromną ambicję u naszych zawodników — mówi prezes klubu Konrad Piechocki.

Jeden sukces Skra już odniosła. W ciągu niecałych 24 godzin sprzedane zostały wszystkie bilety przeznaczone do dystrybucji w Internecie, a wejściówki w kasach klubowych także rozeszły się w błyskawicznym tempie.

Eurosport 2, Polsat Sport, sobota, godz. 15.10: Skra – Dynamo; godz. 18.10: Copra – Sisley; niedziela, godz. 11.30: mecz o 3. miejsce; godz. 14.30: finał

Już w półfinale mistrzowie Polski z Bełchatowa spotkają się z mistrzem Rosji z Kazania, rywalem niezwykle wymagającym.

— Chcemy wygrać Ligę Mistrzów. To nasz cel od początku rozgrywek — mówi jeden z asów Dynama, Amerykanin Clayton Stanley. — Konfrontacja z gospodarzami będzie z pewnością trudniejsza niż z kimś z pozostałej dwójki. Wiem, jaka atmosfera panuje w Polsce na meczach siatkówki. Stanley oraz jego kolega klubowy Lloy Ball poznali sposób kibicowania w halach nad Wisłą, grając w reprezentacji USA w Lidze Światowej. Obok Siergieja Tietiuchina, Aleksandra Kosariewa i Andrieja Jegorczewa są kluczowymi zawodnikami mistrza Rosji.

Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama