Po wczorajszym łatwym zwycięstwie Polacy mieli dziś trudniejsze zadanie. Wenezuelczycy rozegrali dużo lepszy mecz, poddali się tylko w drugim secie, przegrywając go wysoko, do 14.
Polacy musieli zdrowo się namęczyć, by pokonać rywali, robili sporo błędów własnych, dużo było zepsutych zagrywek. Ten młody zespół ma jednak spory potencjał i udało mu się zmobilizować, mimo co najmniej dwóch poważnych błędów sędziowskich.
Na znakomitego zawodnika wyrasta Zbyszek Bartman, którego atakom Wenezuelczycy nie byli w stanie sprostać. Niemal niezawodny w bloku jest spokojny i zrównoważony Marcin Możdżonek. Dobre spotkanie rozegrał debiutujący w reprezentacji Jakub Jarosz.
Przed Polakami trudne zadanie. Następny weekend to dwa mecze z drugą w grupie D Finlandią, która dziś doprowadziła do pierwszej porażki Canarinhos 3:2 (22:25, 23:25, 25:22, 25:22, 17:15).
[ramka][b]Składy:[/b]