Brazylijska lekcja pokory

Męska reprezentacja Polski zakończyła Memoriał Huberta Wagnera na trzecim miejscu, za Brazylią i Bułgarią. Panie jadą na finał World Grand Prix

Publikacja: 23.08.2010 01:56

Turniej w Bydgoszczy ostatecznie wyjaśnił, że na sny o potędze na podstawie zwycięstwa nad Brazylią we wcześniejszym meczu towarzyskim jest za wcześnie.

W niedzielę mistrzowie świata zagrali z mistrzami Europy znacznie lepiej – widać było, że dobrze wykorzystali czas treningów i nawet jeden stracony set nie zmienia opinii, że to drużyna znakomita. Wygrali z Polską 3:1, ich zwycięstwo w Memoriale było i efektowne, i pewne.

Polacy zajęli w turnieju trzecie miejsce, które zawdzięczają sobotniemu zwycięstwu nad Czechami 3:1. To też nie był mecz, który mógł porwać kibiców. Daniel Castellani i polscy siatkarze mają na swe wytłumaczenie to, że ostatnie tygodnie poświęcali na ciężką pracę, że grali w turnieju trochę zmęczeni. Zobaczyli jednak, że brakuje im wiele do rozgrzanej Brazylii, że nawet Bułgarzy z liderem Matejem Kazijskim są w obecnej fazie przygotowań do mistrzostw świata nieco lepsi.

Do mistrzostw we Włoszech jest jeszcze miesiąc. Wcześniej Polaków czekają trzy mecze kontrolne z Brazylią, na wyjeździe. Trener Castellani mówi, że ma już w głowie 90 procent składu reprezentacji.

[b]8. MEMORIAŁ HUBERTA WAGNERA[/b]

• Polska – Brazylia 1:3 (22:25, 22:25, 25:23, 14:25) • Bułgaria – Czechy 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:21) • Brazylia – Bułgaria 3:0 (25:22, 25:19, 25:16) • Polska – Czechy 3:1 (23:25, 25:22, 25:23, 25:22). Końcowa kolejność: 1. Brazylia; 2. Bułgaria; 3. Polska; 4. Czechy.

[srodtytul]Droga do Ningbo[/srodtytul]

Polskie siatkarki grały w ostatnim turnieju eliminacyjnym cyklu World Grand Prix w Tokio. Sprawę awansu do turnieju finałowego rozstrzygnęły już w piątek, po łatwym zwycięstwie nad Tajwanem. W sobotę i niedzielę grały bardziej dla treningu i premii. Z Portoryko wygrały 3:0, z Brazylią przegrały 0:3. W meczu z mistrzyniami olimpijskimi miały jedną piłkę setową, ale tej szansy na małą satysfakcję nie wykorzystały.

Bilans eliminacji Polek był jednak dobry – dziewięć meczów, siedem zwycięstw, drugie miejsce w rozgrywkach wstępnych wspólnie z Amerykankami. Finał odbędzie się 25 – 29 sierpnia w Ningbo (Chiny). Oprócz Polski i Chin zagrają w nim drużyny Brazylii, USA, Włoch i Japonii.

Polki jadą na turniej w składzie z Tokio, czyli: Katarzyna Gajgał, Milena Sadurek, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Agnieszka Bednarek-Kasza, Anna Barańska, Karolina Kosek, Mariola Zenik (libero) oraz Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińska, Berenika Okuniewska i Joanna Staniucha-Szczurek.

[b]ELIMINACJE WORLD GRAND PRIX[/b]

• Portoryko – Polska 0:3 (20:25, 20:25, 14:25) • Brazylia – Polska 3:0 (25:16, 27:25, 25:16).

Turniej w Bydgoszczy ostatecznie wyjaśnił, że na sny o potędze na podstawie zwycięstwa nad Brazylią we wcześniejszym meczu towarzyskim jest za wcześnie.

W niedzielę mistrzowie świata zagrali z mistrzami Europy znacznie lepiej – widać było, że dobrze wykorzystali czas treningów i nawet jeden stracony set nie zmienia opinii, że to drużyna znakomita. Wygrali z Polską 3:1, ich zwycięstwo w Memoriale było i efektowne, i pewne.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia