Reklama

Warszawski szyk: garnitur i adidasy

Przepaści w tabeli nie ma, biedniejsi prężą muskuły, a na oszczędzaniu przez bogatych korzystają młodzi.

Publikacja: 17.12.2012 23:34

Jakub Bednaruk pierwszy sezon w PlusLidze i od razu niepowtarzalny styl

Jakub Bednaruk pierwszy sezon w PlusLidze i od razu niepowtarzalny styl

Foto: AFP, Pedro Armestre Pedro Armestre

Mimo kryzysu i odejścia z Polski kilku gwiazd (Gyorgy Grozer, Bartosz Kurek, Miguel Angel Falasca) tak ciekawego siatkarskiego sezonu kibice mogliby sobie życzyć zawsze.

Jak w dobrym filmie są nagłe zwroty akcji, pościgi i strzelaniny.

Ziemia zatrzęsła się już w drugiej kolejce, kiedy bogaty Jastrzębski Węgiel przegrał z AZS Politechniką Warszawską. Potem zaskoczeń też nie brakowało. Delecta Bydgoszcz pokonała mistrza Polski Asseco Resovię, za chwilę to samo zrobił najbiedniejszy w stawce Wkręt-met AZS Częstochowa. W Rzeszowie grają reprezentanci Polski, Niemiec, USA, Serbii, a w Częstochowie trener Marek Kardos sklejał zespół m.in z juniorów Skry.

Na koniec pierwszej rundy Politechnika wygrała jeszcze na Torwarze z Bełchatowem i serię niespodzianek można było uznać za dopełnioną. Co nie znaczy, że wyczerpaną. Na początek rundy rewanżowej Lotos Trefl Gdańsk pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Pieniądze w dalszym ciągu są ważne, ale już nie najważniejsze. Przed sezonem uzbroiła się tylko ZAKSA, i to ona jest liderem, już od trzeciej kolejki. Zwłaszcza że wzmocniła się kosztem rywali, zabierając z Bełchatowa Marcina Możdżonka. Ściągnęła też trenera Daniela Castellaniego, który w Polsce ma patent na sukcesy.

Reklama
Reklama

Ale kto by się spodziewał, że długo kroku dotrzyma jej Politechnika, a mistrz Polski Asseco Resovia z trudem będzie walczył o miejsce w czołówce? Skra liderem była w tym sezonie tylko raz, jeszcze w pierwszej kolejce, a potem spadła nawet na szóstą pozycję. Dopiero teraz z trudem awansowała na drugą pozycję.

Z kryzysowych budżetów zadowolony jest selekcjoner Andrea Anastasi, bo grają młodzi: Dawid Konarski z Delecty, Fabian Drzyzga z Politechniki, Piotr Łukasik i Wojciech Ferens z Indykpolu Olsztyn.

Nawet w Skrze, gdzie do niedawna trzeba było być reprezentantem kraju, żeby zmieścić się na ławkę rezerwowych (Michał Bąkiewicz, Paweł Woicki, Wytze Kooistra), zadebiutował 18-letni Maciej Muzaj. I został wybrany na najlepszego zawodnika spotkania z Indykpolem.

Trener Jacek Nawrocki włączył go do kadry ledwie po kilku dniach treningów z drużyną. Jeszcze w listopadzie Muzaj był zawodnikiem Gwardii Wrocław, ale ma 207 cm wzrostu i młot kowalski w lewej ręce. To atuty, dzięki którym może zrobić karierę, musi tylko wykorzystać szansę, która się przed nim otwiera, tak jak kiedyś udało się to Kurkowi.

Ostatnie lata w męskiej siatkówce to rządy wielkiej czwórki: Skry, Jastrzębia, ZAKSY i Resovii. Te drużyny zamieniały się miejscami na podium, z małymi wyjątkami. Teraz w układ zamknięty wbija się Delecta z młodym trenerem Piotrem Makowskim, wcześniej specjalistą od siatkówki kobiecej. Zespół z Bydgoszczy jest na trzecim miejscu i wygrał już z ZAKSĄ oraz Resovią. Jeśli utrzyma formę, to ma szansę na awans do półfinału.

Ale z Delectą może być tak jak z Politechniką, też drużyną prowadzoną przez trenera-nowicjusza (Jakub Bednaruk w tym sezonie debiutuje), która zachwycała w pierwszej rundzie, a od kiedy zaczęły się rewanże, jeszcze nie wygrała. Ale nawet jeśli Politechnika nie  skończy sezonu wysoko w tabeli, na co się przez pewien czas zanosiło, to zyskała sympatię kibiców chyba w całej Polsce, a białe adidasy noszone przez trenerów do garnituru to jeden z najweselszych obrazków PlusLigi.

Reklama
Reklama

Trzeba tylko pamiętać o jednym:  w zeszłym sezonie też faworyci długo się rozpędzali, a na końcu w finale grały Skra z Resovią.

Mimo kryzysu i odejścia z Polski kilku gwiazd (Gyorgy Grozer, Bartosz Kurek, Miguel Angel Falasca) tak ciekawego siatkarskiego sezonu kibice mogliby sobie życzyć zawsze.

Jak w dobrym filmie są nagłe zwroty akcji, pościgi i strzelaniny.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama