Aktualizacja: 29.01.2017 21:11 Publikacja: 29.01.2017 18:46
Foto: AFP
Francja obroniła u siebie tytuł mistrza świata. To już szósty złoty medal Francuzów. Najbardziej utytułowany zespół w historii piłki ręcznej jeszcze powiększył przewagę nad resztą stawki. Po cztery mistrzostwa mają niespecjalnie dziś liczący się w walce o medale Szwedzi i Rumuni.
Zwycięstwo z Norwegią w Paryżu przed wypełnionymi do ostatniego miejsca trybunami oznaczało piąty triumf w MŚ dla 40-letniego bramkarza Francji Thierry'ego Omeyera, ale ten turniej był też momentem symbolicznego przekazania schedy w ręce Vincenta Gerarda. Bramkarz Montpellier był bohaterem finału. To jego niesamowite interwencje sprawiły, że na początku drugiej połowy Norwegów opuściła chęć do gry.
Arne Senstad znów zagrał va banque, bo nasze piłkarki ręczne na mistrzostwach Europy chcą licytować wysoko, ale Polki przegrały ze Szwedkami 25:33. Turniej na tym się jednak nie kończy.
Industria Kielce pierwszy raz od czternastu lat przegrała w Lidze Mistrzów cztery mecze z rzędu i stoi pod ścianą. - Mamy pierwszą piłkę meczową - mówi trener Tałant Dujszebajew.
Nasza reprezentacja po raz pierwszy od 2014 roku awansowała do fazy głównej i uratowały selekcjonera Arne Senstada
Polki zaczynają mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, których stawką jest przyszłość selekcjonera Arne Senstada. Zawodniczki stoją murem za trenerem, ale muszą to potwierdzić na boisku.
Zielone Orły 'Rzeczpospolitej': najważniejsze osiągnięcia nagrodzonych w 2024 roku
Polacy zaczęli eliminacje mistrzostw Europy od remisu z Izraelem (32:32) i zwycięstwa nad Rumunią (28:27). Marcin Lijewski pracuje z kadrą od półtora roku, ale jego drużyna na razie się nie rozwija.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
Fitch Ratings jako pierwsza z trzech najważniejszych agencji ratingowych ostrzegła Francję — po upadku rządu Michela Barniera — że zwiększyło się ryzyko niedotrzymania zmniejszenia deficytu budżetowego do 5 proc. PKB w 2025 r.
W piątek prezydent Francji był tak słaby, że musiał zapewniać w wystąpieniu telewizyjnym wątpiących rodaków, iż pozostanie na urzędzie do końca kadencji w 2027 roku. Dzień później wspiął się na szczyty światowej dyplomacji.
Wielkie narody mogą osiągnąć to, co wydaje się niemożliwe – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron podczas ponownego otwarcia paryskiej katedry Notre Dame.
W specjalnym wystąpieniu telewizyjnym Prezydent Republiki zapowiedział, że nie złoży urzędu do końca kadencji za 30 miesięcy.
Obrazy płonącej w kwietniu 2019 r. paryskiej Notre Dame wywołały przerażenie. Przez minione lata perłę światowego gotyku sukcesywnie przywracano do życia. Jej odbudowę ukończono w tym roku. 7 grudnia świątynia zostanie ponownie otwarta.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Upadek rządu we Francji może mieć konsekwencje nie tylko w polityce, ale i w świecie wielkiego sportu. W 2030 roku zimowe igrzyska olimpijskie mają odbyć się we francuskich Alpach pod warunkiem gwarancji finansowych państwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas