Reklama

Futsal nie ściga się z piłką nożną

Polacy po fazie grupowej pożegnali się z finałami mistrzostw Europy w futsalu. Już sam udział w turnieju w Lublanie i remis w meczu z Rosją to wielki sukces u progu zmian, jakie czekają halową odmianę piłki nożnej.

Aktualizacja: 05.02.2018 19:45 Publikacja: 05.02.2018 19:37

Michał Kubik (nr 2), strzelec gola w meczu z Rosją na mistrzostwach Europy, mówi, że pieniądze, któr

Michał Kubik (nr 2), strzelec gola w meczu z Rosją na mistrzostwach Europy, mówi, że pieniądze, które zarabia grając w futsal, nie są wystarczające, by zabezpieczyć sobie przyszłość

Foto: Kacper Tarsa

Korespondencja z Lublany

Polska reprezentacja pierwszy raz zagrała na Futsal Euro w 2001 roku. W Moskwie zajęła ostatnie, ósme miejsce. Na kolejny awans na mistrzostwa Europy trzeba było czekać siedemnaście lat. Przełom nastąpił w Elblągu. - Wyszliśmy z grupy, w której była pierwsza i czwarta drużyna Europy (Polacy zremisowali z Hiszpanią 1:1 i przegrali z Serbią 0:4 - przyp. red.). Potem w barażach pokonaliśmy Węgrów, którzy grali na poprzednim Euro – wymienia Błażej Korczyński, trener futsalowej reprezentacji.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Piłka nożna
Były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos zwolniony po 0:5 z Islandią
Piłka nożna
Polska - Finlandia 3:1. Dobry wynik w odpowiednim momencie
Reklama
Reklama