Taras Romanczuk: Futbol zamiast wojska

Taras Romanczuk o polskich korzeniach, studiach i rozmowie z prezesem PZPN.

Aktualizacja: 12.03.2018 20:27 Publikacja: 12.03.2018 18:06

Taras Romanczuk: Futbol zamiast wojska

Foto: shutterstock

Rzeczpospolita: Rok trwały pańskie starania o uzyskanie polskiego obywatelstwa. Denerwował się pan, że procedura trwa tak długo?

Taras Romanczuk: Podchodziłem do tego bardzo spokojnie. Wszystko zaczęło się od mojego przyjścia do Jagiellonii. Powiedziałem, że mam polskie korzenie, zaczęliśmy rozmawiać na ten temat i razem szukać dokumentów. Rok temu, w lutym, złożyłem wniosek. Wiedziałem, że został dobrze przygotowany, bo na zgromadzenie dokumentów poświęciłem sporo czasu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama