Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.09.2018 22:10 Publikacja: 06.09.2018 22:03
Kylian Mbappe w czasie meczu Niemcy-Francja rozgrywanego w ramach grupy Dywizji A Ligi Narodów
Foto: AFP
Po raz pierwszy o nowych rozgrywkach międzynarodowych zaczęło mówić się głośnie w 2013 roku. Przedstawiciele UEFA zaczęli zastanawiać się jak w atrakcyjniejszy dla kibiców (i reklamodawców) wykorzystać terminy przeznaczone dotychczas na sparingi reprezentacji. Argumentem za stworzeniem nowych rozgrywek – przedstawionym m.in. przez ówczesnego sekretarza generalnego UEFA Gianniego Infantino – było również wyciągnięcie pomocnej dłoni do reprezentacji słabszych piłkarsko krajów, którym trudniej jest kontraktować mecze sparingowe, ze względu na niewielką atrakcyjność meczów z San Marino, Gibraltarem czy Kazachstanem dla potencjalnych rywali. Ponadto słabsze federacje miały na nowym formacie rozgrywek skorzystać finansowo – prawa do transmisji nowych rozgrywek miały być bowiem sprzedawane w pakiecie, przez co finansowy tort do podziału miał być okazały. Zakładano bowiem, że telewizje będą gotowe głębiej sięgnąć do kieszeni za prawa do transmisji hitów z udziałem Niemiec, Francji, Włoch czy Hiszpanii, które w nowych rozgrywkach miały mierzyć się między sobą.
Argumenty te okazały się przekonujące – 27 marca 2014 roku na Kongresie UEFA w Astanie 54 kraje zrzeszone wówczas w UEFA (obecnie, po przyjęciu Kosowa do UEFA, jest ich 55) jednogłośnie zgodziły się na stworzenie nowych rozgrywek.
Michał Probierz zapowiadał po porażce z Finlandią (1:2), że nie poda się do dymisji, ale w czwartkowy poranek zm...
„Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacj...
Meczu z Finlandią nie powinno się zapomnieć. Wprost przeciwnie - ta porażka daje szanse na renesans i nawet nada...
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cezary Kulesza spotkał się w środę z selekcjonerem. Mimo porażki Po...
Nie jestem człowiekiem, który się poddaje. Wierzę w tę drużynę. Wiem, że to bolesne, ale nie mam zamiaru podawać...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas