Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.09.2018 22:39 Publikacja: 15.09.2018 22:33
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski
Spotkanie dwóch rewelacji tego sezonu - Wisły Kraków i Lechii Gdańsk - zapowiadało się niezwykle ciekawie i nie zawiodło oczekiwań. Ponad 20 tysięcy kibiców, którzy zasiedli na stadionie przy ulicy Reymonta zobaczyło znakomite widowisko, zakończone efektownym zwycięstwem ich drużyny. Zwycięstwem, które dało jej fotel lidera.
Mecz nie zaczął się jednak po myśli fanów Białej Gwiazdy. Już w 6. minucie prowadzenie objęli bowiem przyjezdni. Piłkę z rzutu wolnego uderzył Lipski, a stojący między słupkami bramki Wisły Lis nie był w stanie obronić jego uderzenia. Stosunkowo szybko jednak drużyna Macieja Stolarczyka zdołała odpowiedzieć: już w 18. minucie znakomitą zespołową akcję zakończył uderzeniem Ondrasek i na tablicy wyników było 1:1.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas