„Nie ma już żadnych wątpliwości: Piątek ze swym niszczycielskim uderzeniem jest rewelacją pierwszej części sezonu” – napisała „Gazzetta dello Sport” po meczu Genoi z Chievo (2:0). Młody polski napastnik precyzyjnym strzałem w długi róg dał swojej drużynie prowadzenie.
Gdy do jego zdobyczy w Serie A dodać cztery bramki z Pucharu Włoch, wyjdzie, że Piątek jest obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem z pięciu wielkich lig. Takich statystyk nie mają ani Robert Lewandowski (w sumie osiem goli), ani nawet Leo Messi (osiem) i Cristiano Ronaldo (trzy), którego przyjście do Juventusu okrzyknięto transferem stulecia w Serie A.
Choć sezon ruszył dopiero miesiąc temu, internauci biorący udział w sondażu przygotowanym przez portal Tutto Mercato uważają, że to właśnie Polak, a nie Portugalczyk sięgnie w maju po koronę króla strzelców.
– Krzysztof może być wzorem nowoczesnego napastnika. Jest zawsze tam, gdzie być powinien, a przy tym nie jest egoistą, myśli o zespole i stara się dostrzegać partnerów – nie szczędzi pochwał swojemu snajperowi trener Davide Ballardini.
– Lubię biegać, wracać się do obrony i pomagać, a nie tylko czekać w polu karnym na podania kolegów – przyznaje wychowanek Lechii Dzierżoniów, który błyskawicznie stał się ulubieńcem kibiców najstarszego włoskiego klubu.