Reklama
Rozwiń

Krzysztof Piątek nie do zatrzymania

Polski napastnik zdobył 15. gola w Serie A. Milan pokonał Cagliari 3:0.

Publikacja: 10.02.2019 21:50

Krzysztof Piątek nie do zatrzymania

Foto: AFP

Cagliari to nie jest rywal, który dotąd kojarzył się Piątkowi dobrze. Polak nie strzelił mu bramki w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia (jeszcze jako zawodnik Genoi), a jego drużyna przegrała na wyjeździe 0:1.

W niedzielny wieczór Piątek wymazał jednak złe wspomnienia. Była 62. minuta na zegarze, gdy w zamieszaniu w polu karnym trafił do pustej bramki. Chwilę później opuścił boisko, zmieniony przez Patricka Cutrone.

Milan prowadził już wówczas 2:0. Pierwszy gol padł po samobójczym trafieniu gości. Po strzale Suso bramkarz Alessio Cragno interweniował tak niefortunnie, że odbita piłka trafiła w głowę Lukę Ceppitellego i wpadła do siatki. Dziewięć minut później Lucas Paqueta wykorzystał dośrodkowanie Davide Calabrii i zdobył swojego pierwszego gola dla nowego zespołu.

Mediolan oszalał na punkcie Paquety i Piątka, sprowadzonych w ostatnich tygodniach.

Niektórzy piszą już, że to duet na miarę Kaki i Andrija Szewczenki. - Takie porównania nie są w porządku. Zwolnijmy trochę. Lucas i Krzysztof są świetnymi zawodnikami, którzy potrafią dać dużo drużynie. Ale widziałem już wielu innych, na przykład Nikolę Kalinicia, którzy na początku radzili sobie znakomicie, a potem przepadli. To nie jest dla nich dobre. Jeśli zdarzą im się dwa słabsze mecze, natychmiast pojawią się głosy krytyczne - apeluje o rozsądek Suso.

Teraz Polaka i spółkę czeka wyjazd do Bergamo na spotkanie z depczącą Milanowi po piętach Atalantą. Sobotni pojedynek dwóch czołowych strzelców ligi: Piątka i Duvana Zapaty (16 bramek) może być ozdobą kolejki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana
Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie
Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata