Reklama

Ekstraklasa: Piast coraz wyżej. Wygrana z Górnikiem

Górnik Zabrze przegrał na własnym stadionie z Piastem Gliwice 0:2 w pierwszym meczu 25. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Oba gole padły po stałych fragmentach, a druga z bramek po tym, gdy sędzia Szymon Marciniak przyznał rzut karny na podstawie analizy VAR - relacjonuje Onet.

Aktualizacja: 08.03.2019 19:15 Publikacja: 08.03.2019 19:00

Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice

Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

qm

Pierwsi na prowadzenie mogli wyjść gospodarze, jednak w trzeciej minucie po koronkowej akcji Jesus Jimenez uderzył w słupek bramki strzeżonej przez Frantiska Placha. Słowacki golkiper jeszcze kilkakrotnie popisywał się skutecznymi interwencjami, a niewykorzystane sytuacje zemściły się na zabrzanach w 36. minucie - relacjonuje Onet. Wówczas, przed polem karnym faul popełnił Michał Koj, a do rzutu wolnego podszedł Mikkel Kirkeskov, który ładnym uderzeniem pokonał nieporadnie interweniującego Martina Chudego. Krótko po tym, wyrównać stan meczu mógł Giannis Mystakidis, ale piłka przeleciała tuż obok bramki. Identycznie było w doliczonym czasie gry, kiedy na strzał zdecydował się Joel Valencia.

Po przerwie Górnik nie kwapił się do odrabiania strat, na dodatek od 58. minuty grał w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Michała Koja. Mecz ożywił się dopiero w końcówce, a końcowy wynik został ustalony w 86. minucie. Chwilę wcześniej rzut wolny wykonywał Tom Hateley. Trafił w mur, ale piłka dotknęła jeszcze ręki Jimeneza. Po skorzystaniu z VAR-u sędzia Szymon Marciniak zdecydował się podyktować rzut karny, który na gola zamienił Aleksandar Sedlar.

Po czwartej z rzędu wygranej Piast jest już trzeci w tabeli ekstraklasy, ze stratą sześciu punktów do liderującej Lechii Gdańsk (gra w poniedziałek z Wisłą Płock) oraz dwóch do warszawskiej Legii (mistrz Polski w sobotę będzie walczył o punkty w Gdyni).

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 0:2 (0:1)

Bramki: Mikkel Kirkeskov (36), Aleksandar Sedlar (86-karny).

Żółte kartki: Michał Koj, Jesus Jimenez, Ishmael Baidoo - Tom Hateley, Jorge Felix.

Reklama
Reklama

Czerwona kartka: Michał Koj (58-za drugą żółtą).

Górnik: Martin Chudy - Boris Sekulic, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz (17. Dani Suarez), Michał Koj - Giannis Mystakidis (62. Adrian Gryszkiewicz), Mateusz Matras (76. Ishmael Baidoo), Walerian Gwilia, Szymon Żurkowski, Jesus Jimenez - Igor Angulo.

Piast: Frantisek Plach - Marcin Pietrowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski (90. Patryk Sokołowski), Tom Hateley, Patryk Dziczek, Joel Valencia (82. Gerard Badia), Jorge Felix - Piotr Parzyszek (74. Michal Papadopulos).

Piłka nożna
Legenda japońskiego futbolu rozegra swój 41 sezon w zawodowej piłce
Piłka nożna
Mundial na horyzoncie. Piłkarze reprezentacji Polski nie chcą utknąć na ławce rezerwowych
Piłka nożna
Trzech Polaków w Porto? 17-letni talent z Jagiellonii może pobić rekord Ekstraklasy
Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama