Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.05.2019 18:34 Publikacja: 18.05.2019 18:31
Wato Arweładze (Korona Kielce)
Foto: Shutterstock
Spotkanie w Kielcach zapowiadało się jako szansa dla piłkarzy, których przyszłość wciąż jest niejasna i muszą pokazać się swoim trenerom. Zarówno Korona, jak i Górnik były już pewne utrzymania w LOTTO Ekstraklasie i nie musiały już walczyć o ligowy byt.
Niestety w pierwszej połowie widać było, że żadna z drużyn nie musi dawać z siebie 100 proc. Na stadionie w Kielcach nie działo się zbyt wiele. Dużo częściej na bramkę strzelali gracze Górnika, ale żadna z tych prób nie sprawiła większych kłopotów stojącemu w bramce gospodarzy Michała Miśkiewicza. Golkiper Korony był zdecydowanie najjaśniejszą postacią pierwszej połowy, która zakończyła się bezbramkowym remisem.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Debiutujące w mistrzostwach Europy piłkarki reprezentacji Polski zaczęły turniej od porażki 0:2 z Niemkami. We w...
Polki zadebiutują w mistrzostwach Europy. W piątek zagrają z Niemkami. Trafiły do bardzo mocnej grupy, ale zapow...
Piłkarski świat w żałobie. Gwiazdor Liverpoolu Diogo Jota zginął w wypadku razem ze swoim bratem, też piłkarzem....
Cezary Kulesza został ponownie wybrany na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, ale jego protegowani przegrali...
Eliminacje mistrzostw świata to jeszcze nic straconego, ale potrzebujemy selekcjonera, który znajdzie wspólny ję...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas