W meczu kończącym 3. kolejkę Ekstraklasy nie brakowało emocji. W pierwszej połowie sędzia Jarosław Przybył nie uznał bramki Łukasza Wolsztyńskiego. Zdaniem sędziego w tej sytuacji na spalonym był Igor Angulo. Arbiter nie zdecydował się osobiście skorzystać z systemu VAR, a telewizyjne powtórki pozostawiły w tej sytuacji wiele wątpliwości.
Wraz z upływającym czasem oba zespoły coraz śmielej atakowały. Okazję do strzelenia bramki dla Wisły miał Denys Bałaniuk, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę. Słupek uratował Górnika po strzela Krzysztofa Drzazgi.
Dla gości świetnej okazji nie wykorzystał Angulo. Hiszpan był niepilnowany w polu karnym Wisły, ale piłka po jego strzale przeleciała wysoka ponad bramką Buchalika.
Bohaterem drużyny gospodarczy został debiutujący w zespole Hiszpan Chuca. Po jego bramce w doliczonym czasie gry sędzia zakończył spotkanie. Dla Wisły Kraków było to pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Wisła Kraków – Górnik Zabrze 1:0 (0:0)