W wywiadzie dla katalońskiej stacji radiowej RAC1, Messi powiedział, że spodziewał transferu Neymara do Realu Madryt, gdy w letnim oknie transferowym jego klub nie doszedł do porozumienia z Paris Saint-Germain.
Messi i jego ojciec Jorge zostali uznani za winnych malwersacji podatkowych w kwocie 4,1 mln euro. Do przestępstwa miało dojść w latach 2007-2009, za co zapłacili blisko 10 mln euro. Messi został skazany na 21 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Zapytany, czy kiedykolwiek chciał odejść z Barcelony, odpowiedział: W latach 2013-14, kiedy zaczęłam mieć problemy podatkowe, było to bardzo trudne dla mnie i mojej rodziny.
- Moje dzieci były małe i mieliśmy bardzo zły czas. W tym czasie myślałem o wyjeździe nie dlatego, że chciałem opuścić Barcelonę, ale dlatego, że chciałem opuścić Hiszpanię. Czułem się źle traktowany i nie chciałem już tu być - powiedział argentyński napastnik.
Obecny kontrakt 32-letniej piłkarza wygasa w 2021 roku, a Messi uważa, że przedłużenie umowy "nie będzie problemem".