Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.04.2020 10:41 Publikacja: 19.04.2020 10:36
Foto: mari [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)], via Flickr
Kiedy sportowy świat toczy walkę z koronawirusem i szuka oszczędności, taka informacja musi budzić emocje. Zresztą budziłaby też przed epidemią. Kupno piłkarskiego klubu za 300 mln funtów nie zdarza się często. Sprzedaż Newcastle to była telenowela wydająca się nie mieć końca. Mike Ashley, który w 2007 roku stał się właścicielem Srok za 133 mln funtów, od kilku lat próbował bezskutecznie znaleźć kupca. Kibice zarzucali mu, że bardziej niż o interesy klubu, dba o interes własny. Drużyna nie robiła postępów, balansując między Premier League a Championship. Aż przyjechał zbawca na białym koniu i lekką ręką wyłożył na stół 300 mln. Trwa finalizowanie transakcji.
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Letnie okno dopiero się otworzyło, ale doczekaliśmy się już kilku dużych transferów. Wyjaśniła się też przyszłoś...
Po raz pierwszy kibice w Polsce będą mieli okazję zobaczyć na żywo Ronaldinho. Mistrz świata (2002) i zdobywca Z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas