Aktualizacja: 15.08.2020 23:24 Publikacja: 15.08.2020 22:45
Foto: AFP
Monaco, Liverpool, Tottenham, a teraz Lyon - od przyjścia do Manchesteru ćwierćfinał pozostaje dla Pepa Guardioli barierą nie do przejścia. W sobotę miało to się wreszcie zmienić. Ale piłkarze Rudiego Garcii nie przejęli się typami bukmacherów i po dziesięciu latach znów są w najlepszej czwórce.
Maxwell Cornet nie jest wybitnym strzelcem, nigdy nie zdobył więcej niż 12 bramek w sezonie, ale na City ma patent. Rok temu strzelił zespołowi Guardioli trzy gole w fazie grupowej, w sobotę dołożył czwartego. Lyon wykorzystał nieudaną pułapkę ofsajdową Manchesteru, po 24 minutach prowadził 1:0 i zanosiło się na niespodziankę.
Cezary Kulesza będzie kierował Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) przez kolejne cztery lata, bo nikt nie odwa...
W Polskim Związku Piłki Nożnej odbyły się wybory prezesa. Sprawa była formalnością - jedynym kandydatem był doty...
Cristiano Ronaldo podpisał nowy lukratywny kontrakt z Al-Nassr. Będzie pobierał ponad pół miliona euro dziennie....
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas