Początek meczu Legia - Raków był bardzo senny. Do pierwszej klarownej - i od razu bramkowej - sytuacji doszło w 18. minucie, wówczas długą akcję gości zakończył Tomas Pekhart, który zamknął centrę Artura Jędrzejczyka z lewej strony - relacjonuje Onet.
Raków nie zdołał wyrównać przed przerwą, choć piłkarze z Częstochowy częściej znajdowali się przy piłce. Na dodatek w doliczonym czasie gry przed przerwą Maciej Wilusz ujrzał drugą żółtą kartkę i został usunięty z boiska. Mimo gry w dziesiątkę gospodarze zdołali wyrównać. Artura Boruca „podcinką” z ostrego kąta pokonał w 51. minucie Patryk Kun. O zwycięstwie Legii zdecydowała końcówka. W 85. minucie Pekhart drugi raz wpisał się na listę strzelców, tym razem po znakomitej asyście Luquinhasa.