Pierwsza groźna akcja meczu miała miejsce w ósmej minucie, kiedy to dośrodkował Dominik Furman, a "główka" Damiana Michalskiego okazała się minimalnie niecelna. Chwilę później, znów gorąco zrobiło się pod bramką gospodarzy. Najpierw, Malarza próbował pokonać Giorgi Merebaszwili, a następnie Furman, ale doświadczony golkiper nie dał się zaskoczyć.
W 16. minucie na strzał z linii pola karnego zdecydował się Michał Trąbka, ale na posterunku był Thomas Daehne. Kilka minut później skutecznie został natomiast zablokowany Pirulo. Krótko po tym, łodzianie przeprowadzili groźną kontrę, po której w polu karnym upadł Samu Corral. Sędzia nie zdecydował się jednak podyktować „jedenastki”, co bardzo nie spodobało się trenerowi ŁKS-u, Kazimierzowi Moskalowi za co został ukarany żółtą kartką - relacjonuje Onet.