Cztery lata temu na Stade de France Portugalia pokonała w finale Euro gospodarzy po bramce Edera w dogrywce. Dla Francji to był cios. I choć Lidze Narodów daleko prestiżem do mistrzostw Europy, w niedzielę będzie okazja do rewanżu.
Obie drużyny zaczęły te rozgrywki od zwycięstw nad Szwecją oraz Chorwacją i z kompletem sześciu punktów prowadzą w swojej grupie. Do składu Francuzów wrócił po koronawirusie Paul Pogba. Zagrał już pół godziny w sparingu z Ukrainą. Mistrzowie świata rozbili przeciwników aż 7:1. Dwa gole w tym meczu strzelił Olivier Giroud. To było jego setne spotkanie w reprezentacji, zdobył dla niej już 42 bramki, wyprzedził w klasyfikacji Michela Platiniego i goni rekordzistę Thierry Henry'ego (51).