Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że niemal wszyscy czescy gracze mają miejsca w dobrych zachodnich klubach, a Polacy nawet w średnich spędzają czas na ławkach rezerwowych, trudno o optymizm. – Dobra gra powinna dać nam lepsze samopoczucie – uważa Michał Żewłakow. – I trzeba grać głową, a nie siłą. Co z tego, że Jan Koller ma dwa metry wzrostu. Walczyłem z nim jeszcze w lidze belgijskiej i jakoś dawałem sobie radę. Na każdego przeciwnika jest jakiś sposób.
– Ten mecz nie ma znaczenia w tym sensie, że jego wynik nie będzie miał żadnych konsekwencji – dodaje Artur Boruc. – Czesi są wyżej od nas notowani, ale my też awansowaliśmy do finałów Euro i nie musimy bez przerwy udowadniać, że coś potrafimy. Oczywiście będziemy chcieli wygrać, ale jeśli nam się nie uda, to się nic nie stanie. Mam nadzieję, że kibice rozumieją tę sytuację. Nasza praca podporządkowana jest meczom czerwcowym. One są ważne, a nie to, co stanie się dzisiaj – mówi polski bramkarz.
Na sugestię, że będzie to mecz dwóch najlepszych bramkarzy na Wyspach Brytyjskich, Boruc reaguje spokojnie: – Petr Cech i ja jesteśmy normalnymi bramkarzami, którzy popełniają błędy. Raz jesteśmy na ustach kibiców, bo bronimy świetnie, a raz dlatego, że puścimy szmatę. Ja traktuję mecz jak pójście do pracy i jestem pewien, że Cech myśli tak samo. Dajemy z siebie wszystko i tyle. Ale gra przeciw niemu na pewno jest przyjemnością. Do tej pory spotkaliśmy się tylko raz, w towarzyskim meczu Celticu z Chelsea.
Michał Żewłakow dodaje, że w kadrze nie ma podziałów na zawodników starszych i młodszych, twierdzi jednak, że „szacunek musi być”. Trudno się dziwić, skoro między niektórymi zawodnikami jest dziesięć lub więcej lat różnicy.
Wczorajszy wieczorny trening odbył się na stadionie, na którym dziś rozegrany zostanie mecz. W tym czasie trenerzy Adam Nawałka i Bogusław Kaczmarek obserwowali w Nikozji mecz Czechy – Grecja. Zapowiadano go jako spotkanie drugiej reprezentacji Czech z młodzieżową Grecji, ale do końca nie było wiadomo, czy to prawda. Z kolei Adam Nawałka i Dariusz Dziekanowski będą dziś w Wiedniu oglądać sparing Austria – Niemcy. Z obydwiema reprezentacjami spotkamy się w Euro.