Filipiak zatrzymany bezprawnie

Prezesa Cracovii zatrzymano bezzasadnie – uznał sąd. Nie ma dowodów, że popełnił przestępstwo

Publikacja: 26.04.2008 04:03

Krakowski sąd rozpatrzył zażalenie obrońców Janusza Filipiaka. – Dla prokuratury była to ocena druzgocąca. Okazało się, że nie ma dowodów uzasadniających prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez prezesa Cracovii – komentuje rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie Rafał Lisak. Filipiaka niepotrzebnie też zakuto w kajdanki i nakazano zapłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Sąd uchylił poręczenie.

Za bezprawne sędziowie uznali także zatrzymanie członka zarządu Cracovii Rafała Wysockiego, ale utrzymali wobec niego poręczenie majątkowe (20 tys. zł).

Minister Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział,że złoży wyrazy ubolewania

– Cieszę się! Nie jest tu ważna moja osoba, ale dobra reputacja Cracovii i mojej firmy ComArch – komentował Filipiak. – Orzeczenie sądu pomoże ją przywrócić.

– Gdy tylko dostanę postanowienie sądu wraz z uzasadnieniem, skieruję do pana Filipiaka wyrazy mojego ubolewania – powiedział „Rz” minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.

Reklama
Reklama

Jak dowiedziała się „Rz”, śledczy, który zlecił zatrzymanie prezesa Cracovii i trzech innych działaczy tego klubu, nie poinformował o tym zamiarze swoich przełożonych. Zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny prokuratury. Zostanie przeprowadzone postępowanie wyjaśniające i ewentualnie dyscyplinarne.

Policjanci zatrzymali prezesa Cracovii, a zarazem szefa giełdowej spółki informatycznej ComArch, 12 kwietnia na lotnisku w Balicach. Po 16 godzinach został zwolniony z aresztu.

Prokuratura postawiła mu zarzuty pomocnictwa w antydatowaniu kontraktu byłego zawodnika Cracovii Pawła Drumlaka, a także działania na jego szkodę przez naruszenie praw pracowniczych. Zarzuty oparto na zeznaniach skłóconego z klubem i domagającego się pieniędzy piłkarza.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

j.sadecki@rp.pl

Krakowski sąd rozpatrzył zażalenie obrońców Janusza Filipiaka. – Dla prokuratury była to ocena druzgocąca. Okazało się, że nie ma dowodów uzasadniających prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez prezesa Cracovii – komentuje rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie Rafał Lisak. Filipiaka niepotrzebnie też zakuto w kajdanki i nakazano zapłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Sąd uchylił poręczenie.

Za bezprawne sędziowie uznali także zatrzymanie członka zarządu Cracovii Rafała Wysockiego, ale utrzymali wobec niego poręczenie majątkowe (20 tys. zł).

Reklama
Piłka nożna
Wszyscy go lubią. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski ma zostać Jan Urban
Piłka nożna
Chelsea wygrała klubowe mistrzostwa świata, ale się nie zatrzymuje. Na transfery wydała już fortunę
Piłka nożna
Lech ma nowych piłkarzy, Legia ma Superpuchar Polski. Niespodzianka w Poznaniu
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama