Reklama
Rozwiń

Transfery: krezusi z Manchesteru

Przejście Brazylijczyka Robinho z Realu Madryt do Manchesteru City i Bułgara Dymitara Berbatowa z Tottenhamu do Manchesteru United zamyka letni sezon transferów w Europie

Publikacja: 03.09.2008 03:56

24-letni Robinho jest jednym z najefektowniej grających skrzydłowych. Real kupił go w roku 2005 z FC Santos za 30 mln euro, przebijając oferty kilku innych europejskich klubów.

Pod względem ubóstwa Robinho nie różni się od dziesiątków innych brazylijskich piłkarzy. I, jak wielu z nich, nie zawsze potrafił się znaleźć w nowym życiu. Sukcesy na boisku (najlepszy piłkarz i strzelec Copa America, mistrz Hiszpanii) przeplatały się z meczami, w których zawodził, ponieważ alkohol i zarwane noce odbijały się na jego formie.

Mimo to zainteresowanie nim nie malało i Chelsea zaproponowała 32 mln euro. Real chciał więcej, londyński klub był gotów dodać jeszcze 3 mln i może transakcja doszłaby do skutku, gdyby nie oferta Manchesteru City.

W ostatnim dniu sierpnia zmienił się właściciel klubu. Została nim grupa kapitałowa ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która w prezencie dla kibiców ze stadionu City of Manchester kupiła Robinho. Podobno wydała na niego ok. 40 mln euro.

Arabowie z Manchester City próbowali także sprowadzić Davida Villę z Valencii, Mario Gomeza z VfB Stuttgart i Dymitara Berbatowa z Tottenhamu, ale im się nie udało. Dwie pierwsze oferty zostały odrzucone, a 27-letniego Berbatowa kupił ostatecznie lokalny rywal, Manchester Utd. Bułgarski napastnik nie zagra więc w barwach Tottenhamu przeciwko Wiśle Kraków. Berbatow miał wcześniej oferty z kilku klubów, m.in. z Chelsea, ale Alex Ferguson walczył o niego co najmniej od roku. Ostatecznie przebił inne kluby (m. in. Barcelonę). Wydał na Bułgara prawie 31 mln funtów i osobiście pojechał na lotnisko, żeby zabrać go na zgrupowanie drużyny.

Kluby angielskie wydały na transfery rekordową sumę 500 mln funtów.Inne zmiany barw ostatniego dnia „okna transferowego“:

? napastnik Andrij Woronin (Ukraina) – wypożyczony z Liverpoolu do Herthy Berlin

? napastnik Nikola Zigić (Serbia) – wypożyczony z Valencii do Racingu Santander

? napastnik Roman Pawluczenko (Rosja) – ze Spartaka Moskwa do Tottenhamu za 14 mln funtów

? napastnik Ricardo Quaresma (Portugalia) – z FC Porto do Interu Mediolan za 18,6 mln euro)

? napastnik Louis Saha (Francja) – z Manchesteru Utd. do Evertonu za darmo

? obrońca Vedran Corluka (Chorwacja) – z Manchestru City do Tottenhamu za 8 mln funtów

? obrońca Steve Finnan (Irlandia) – z Liverpoolu do Espanyolu Barcelona.

s.t.s.

24-letni Robinho jest jednym z najefektowniej grających skrzydłowych. Real kupił go w roku 2005 z FC Santos za 30 mln euro, przebijając oferty kilku innych europejskich klubów.

Pod względem ubóstwa Robinho nie różni się od dziesiątków innych brazylijskich piłkarzy. I, jak wielu z nich, nie zawsze potrafił się znaleźć w nowym życiu. Sukcesy na boisku (najlepszy piłkarz i strzelec Copa America, mistrz Hiszpanii) przeplatały się z meczami, w których zawodził, ponieważ alkohol i zarwane noce odbijały się na jego formie.

Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana
Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie