Reklama
Rozwiń

W PZPN wiele hałasu o nic

FIFA zaakceptowała kompromis Ministerstwa Sportu ze związkiem i nie będzie już straszyć sankcjami. Najprawdopodobniej w piątek z PZPN zostanie wycofany kurator, a w sobotę Polska zagra w eliminacjach mistrzostw świata z Czechami

Aktualizacja: 07.10.2008 12:00 Publikacja: 07.10.2008 04:08

Joseph Blatter przewodniczący Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA)

Joseph Blatter przewodniczący Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA)

Foto: Reuters

[wyimek][b]DWUGŁOS[/b][ul][li][link=http://www.rp.pl/artykul/201164.html]Bronisław Wildstein: Z aferzystami trzeba zrobić porządek [/link][/li][li][link=http://www.rp.pl/artykul/201162.html]Jacek Raciborski: Nieudany zamach stanu w PZPN[/link][/li][/ul][b]Komentarz[/b][ul][li][link=http://www.rp.pl/artykul/9158,201094_Zlapal_minister_Tatarzyna.html]Paweł Wilkowicz: Złapał minister Tatarzyna[/link][/li][/ul] [/wyimek]

Wprawdzie strona rządowa zerwała w piątek wieczorem rozmowy z PZPN, ale w kuluarach toczyły się one nadal. Tyle że tym razem w roli głównej wystąpił profesor Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego wyznaczony w ubiegłym roku pełnomocnik w sprawie konfliktu między PZPN a MSiT.

Kleiber został wówczas członkiem tzw. komisji czterostronnej, która doprowadziła do rozwiązania konfliktu. Podobno podczas jednego ze spotkań w Zurychu, kiedy Blatter, ziewając, słuchał ministra Tomasza Lipca, wziął pod rękę Kleibera, zwracając się do niego: – A teraz porozmawiajmy jak profesor z profesorem.

Po tej rozmowie Blatter został zaproszony do Warszawy, przyjął go prezydent Lech Kaczyński, a po spotkaniu minister Lipiec wycofał z PZPN kuratora. Tym razem Kleiber prowadził rozmowy z Blatterem telefonicznie. – Wysłaliśmy do Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz FIFA dokumenty z propozycją rozwiązania konfliktu, wskazując Michała Kleibera jako mediatora – powiedział rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński. – I jakoś doszliśmy do porozumienia bez uszczerbku dla żadnej ze stron, przede wszystkim żeby oddalić groźbę sankcji, jakie zapowiedziała FIFA.

– Scenariusz wydarzeń przewiduje, że PZPN w większości uzna uchybienia, jakie wykazała w raporcie ministerialna komisja. W piśmie do ministra sportu miał się zobowiązać do jak najszybszego ich usunięcia. Nad tym procesem ma czuwać kierowana przeze mnie komisja. W jej składzie są również przedstawiciele ministerstwa, UEFA oraz FIFA. Szanse powodzenia oceniam na 90 procent – powiedział prof. Michał Kleiber.

Niezależna Komisja Wyborcza będzie nadzorowała przygotowania do zjazdu wyborczego, którego termin (30 października) prawdopodobnie nie ulegnie zmianie. Członkami komisji, oprócz prof. Kleibera, są: Adam Giersz, dyrektor gabinetu politycznego ministra Mirosława Drzewieckiego, Jerome Champagne, przedstawiciel prezydenta Blattera, i David Taylor, sekretarz generalny UEFA. Kiedy zaczną swoją pracę, a powinno to nastąpić już dziś, Mirosław Drzewiecki wystąpi do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl z wnioskiem o odwołanie kuratora. To z kolei spowoduje, że FIFA cofnie groźby wobec Polski. – Myślę, że kibice mogą ze spokojem myśleć o najbliższych meczach reprezentacji z Czechami i Słowacją – powiedział prof. Kleiber.– Podstawą kompromisu jest zgoda FIFA na przejęcie przez Niezależną Komisję Wyborczą zadań kuratora – oświadczył minister Mirosław Drzewiecki. – Komisja zacznie zbierać materiały we wtorek, a na piątek zaplanowane jest pierwsze plenarne posiedzenie w Zurychu. Dopiero wówczas będzie podstawa do skierowania wniosku o wycofanie kuratora – upiera się minister.

[wyimek]Nie ma teraz bezpośredniego zagrożenia, że Polska straci prawo organizacji Euro 2012 William Gaillard doradca szefa UEFA[/wyimek]

O tym, w jaki sposób Ministerstwo Sportu i PKOl brały się do naprawy polskiego futbolu świadczy m.in. sytuacja wokół Trybunału Arbitrażowego. Tajemnicą poliszynela jest spotkanie wicepremiera Grzegorza Schetyny, Mirosława Drzewieckiego, prezesa PKOl Piotra Nurowskiego i Roberta Zawłockiego, do jakiego miało dojść w połowie września. 29 września, na wniosek ministra Drzewieckiego, Trybunał Arbitrażowy przy PKOl mianował Roberta Zawłockiego kuratorem PZPN.

W niedzielę sekretarz i rzecznik trybunału Romana Troicka- -Sosińska powiedziała PAP, że Zawłockiego nie było na liście osób, które mogą objąć funkcję kuratora.

Na jej słowa zareagował prezes trybunału prof. dr hab. Zygfryd Siwik. Odwołał Romanę Troicką-Sosińską z funkcji rzecznika, a w komunikacie wysłanym PAP napisał: „Na liście kuratorów figuruje nie pięć, ale dziewięć osób. Informacje podawane przez sekretarza trybunału panią Romanę Troicką-Sosińską są niezgodne ze stanem faktycznym i prawnym (...). Wniosek o wpisanie na listę kuratorów Trybunału Arbitrażowego Roberta Zawłockiego i trzech innych osób został złożony i zaakceptowany przez prezydium 26 września – pisze prof. Siwik. – Tego samego dnia wpłynął do trybunału wniosek ministra sportu o ustanowienie kuratora w PZPN”.

Trudno przypuszczać, żeby w tych datach był jakikolwiek przypadek. Po co jednak tyle szumu i zabiegów, skoro wszystko wróciło do normy? Drzewiecki powiedział wieczorem w TVN 24, że podda się ocenie Donalda Tuska i jest gotowy do złożenia dymisji. Wcześniej szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak skrytykował kandydatury na stanowisko prezesa PZPN (Zbigniew Boniek, Tomasz Jagodziński, Zdzisław Kręcina, Grzegorz Lato). Według niego żaden z nich nie gwarantuje oczyszczenia polskiej piłki.

[ramka][b]Komunikat ministerstwa sportu[/b]

Do czasu rozpoczęcia prac przez Niezależną Komisję Wyborczą w składzie prof. Michał Kleiber – PZPN, Adam Giersz – Ministerstwo Sportu, Jerome Champagne – FIFA, oraz David Taylor – UEFA, minister sportu nie wycofa wniosku w sprawie ustanowienia tymczasowego kuratora dla PZPN powołanego przez Trybunał Arbitrażowy przy PKOl. Podstawą kompromisu z FIFA i UEFA jest zgoda tych organizacji na przejęcie przez komisję zadań kuratora i nadzór nad uzdrowieniem sytuacji w polskiej piłce. Niezależna Komisja Wyborcza będzie nadzorować działania, które mają doprowadzić do wyeliminowania nieprawidłowości stwierdzonych w trakcie kontroli zleconej przez ministra sportu i turystyki. Polski Związek Piłki Nożnej w pełni uznał zarzuty naruszeń prawa określone we wniosku ministra sportu i turystyki do Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim i zobowiązał się do ich realizacji. [/ramka]

[ramka]Opinia

[i]Michał Listkiewicz prezes PZPN[/i]

Jestem od kilku dni na Ukrainie, gdzie razem z Adamem Olkowiczem walczymy, żeby gospodarzami Euro 2012 w Polsce były nie cztery miasta, tylko więcej.

Przez cały weekend uczestniczyłem jednak w rozmowach i cieszę się, że udało się zawrzeć porozumienie. We wtorek Adam Giersz rozpocznie zbieranie materiałów na zjazd wyborczy, którego termin, 30 października, mam nadzieję już się nie zmieni. W środę dołączy do niego profesor Michał Kleiber przebywający służbowo w Japonii. W piątek komisja spotka się w Zurychu. To jest najistotniejsze. Kiedy minister Mirosław Drzewiecki przedstawi wniosek o odwołanie kuratora, nie jest ważne. Ważne jest to, że do soboty musi on zniknąć ze związku. Mecz z Czechami muszą organizować dotychczasowe władze PZPN. Tylko ich pisma i umowy będą honorowane przez UEFA. Pożar został ugaszony, ale jeszcze się tli. Po naszym zjeździe UEFA spotka się z nowymi władzami PZPN i na pewno będzie chciała spotkać się z przedstawicielami polskiego rządu. Musi mieć bowiem pewność, że organizacja mistrzostw Europy w Polsce nie jest zagrożona.

[i]—not. s.t.s.[/i]

[srodtytul]Nie zawiesimy Polski w prawach członka FIFA[/srodtytul]

[i]Joseph Blatter, przewodniczący Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) [/i]

Jeśli zostanie zrealizowane porozumienie między PZPN a rządem i jeśli z polskiej federacji piłkarskiej zostanie wycofany kurator, to Polska rozegra najbliższe mecze eliminacji mistrzostw świata i będzie gospodarzem mistrzostw Europy w 2012 roku. Mamy zaufanie do Polski, więc nie będziemy rozpoczynać procedury zawieszenia jej w prawach członka FIFA [/ramka]

[wyimek][b]DWUGŁOS[/b][ul][li][link=http://www.rp.pl/artykul/201164.html]Bronisław Wildstein: Z aferzystami trzeba zrobić porządek [/link][/li][li][link=http://www.rp.pl/artykul/201162.html]Jacek Raciborski: Nieudany zamach stanu w PZPN[/link][/li][/ul][b]Komentarz[/b][ul][li][link=http://www.rp.pl/artykul/9158,201094_Zlapal_minister_Tatarzyna.html]Paweł Wilkowicz: Złapał minister Tatarzyna[/link][/li][/ul] [/wyimek]

Wprawdzie strona rządowa zerwała w piątek wieczorem rozmowy z PZPN, ale w kuluarach toczyły się one nadal. Tyle że tym razem w roli głównej wystąpił profesor Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego wyznaczony w ubiegłym roku pełnomocnik w sprawie konfliktu między PZPN a MSiT.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku