Wysoka kara dla kodowanej stacji

Udział w nielegalnym porozumieniu z PZPN kosztował Canal+ ponad 7 mln zł. Taki wyrok wydał wczoraj Sąd Najwyższy, potwierdzając decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w sprawie toczącej się od roku 2006.

Publikacja: 08.01.2009 00:28

Wysoka kara dla kodowanej stacji

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Na mocy zawartego wówczas porozumienia Canal+ został zwolniony przez PZPN z rywalizacji rynkowej o prawa telewizyjne do rozgrywek ligowych. Inne stacje (TVP i Polsat) nie miały takiego przywileju.

Za działanie ograniczające konkurencję UOKiK nałożył wtedy na Canal+ karę 7 mln 370 tys. zł, a na PZPN – ponad 440 tys. Sąd oświadczył, że decyzja prezesa UOKiK jest ostateczna.

– My tę kwotę już dawno zapłaciliśmy, wczorajsza decyzja była jedynie potwierdzeniem administracyjnym starej dla nas sprawy – powiedział „Rz” dyrektor do spraw sportu w Canal+ Jacek Okieńczyc.

– Kiedy w roku 2000 po raz pierwszy wygraliśmy przetarg, na prawa do transmisji niemal nie było chętnych, i ówczesny wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek obiecał nam, że po upływie terminu umowy, czyli po pięciu latach, będziemy mieli prawo pierwokupu. My z tego nie skorzystaliśmy, mimo to konkurencyjne stacje zaskarżyły ten zapis i stąd kara. W roku ubiegłym Canal+ wygrał przetarg po raz trzeci, mamy prawo do pokazywania ekstraklasy do roku 2011. Ironia losu polega na tym, że ukarano stację, która zainwestowała w polski futbol więcej niż ktokolwiek inny. W ciągu 15 lat włożyliśmy weń około ćwierć miliarda dolarów – kończy Okieńczyc.

W 2008 roku Canal+ podzielił się prawami do meczów z TVP i nową stacją Orange Sport, założoną przez Orange, gdy firma ta przestała być głównym sponsorem ekstraklasy.

Jedyną instytucją mającą prawo udzielania licencji na transmisje meczów ekstraklasy jest PZPN. W jego przypadku sąd apelacyjny przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd okręgowy ze względu na wątpliwości co do wysokości kary. Według różnych źródeł waha się ona między 22 a 440 tys. zł.

Piłka nożna
Nowy bohater Barcelony. Jak Ferran Torres stał się “Ferrandowskim”?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Polska to łatwiejszy rywal? Hiszpania i Holandią stoją przed dylematem
Piłka nożna
Jakub Kiwior na huśtawce. Czy pozostanie w Arsenalu?
Piłka nożna
Koniec z Viaplay. Premier League będzie miała nowego nadawcę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Piłka nożna
Eliminacje mistrzostw świata. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski?