Szybka piłka

Już Hitchcock mawiał, że na początku musi być trzęsienie ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć. Wziął sobie to do serca zawodnik arabskiego Al Hilal, który strzelił bramkę pa dwóch sekundach gry.

Aktualizacja: 12.11.2009 14:03 Publikacja: 12.11.2009 13:42

Wyczyn, który może ubiegać się o miano najszybciej strzelonego gola w historii, miał miejsce w Arabii Saudyjskiej, w czasie meczu Al Hilal z Al Soalach. Napastnik Nawaf AlAbed otrzymał piłkę tuż po rozpoczęciu gry. Uderzył bez zastanowienia i zaskoczył źle ustawionego bramkarza drużyny przeciwnej. Al Hilal wygrało spotkanie 4:0.

[srodtytul]Zobacz video:[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Przy tej okazji warto przypomnieć gola, który uznawany jest przez FIFA za najszybciej strzeloną bramkę na mistrzostwach świata. Hakan Sukur trafił do siatki już w 11 sekundzie gry, ale mecz miał nieporównywalnie większą stawkę. Turcy spotkali się z Koreą Południową w meczu o trzecie miejsce. Ostatecznie wygrali 3:2.

[srodtytul]Zobacz video:[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Wyczyn, który może ubiegać się o miano najszybciej strzelonego gola w historii, miał miejsce w Arabii Saudyjskiej, w czasie meczu Al Hilal z Al Soalach. Napastnik Nawaf AlAbed otrzymał piłkę tuż po rozpoczęciu gry. Uderzył bez zastanowienia i zaskoczył źle ustawionego bramkarza drużyny przeciwnej. Al Hilal wygrało spotkanie 4:0.

[srodtytul]Zobacz video:[/srodtytul]

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama