Wstyd Juventusu

Bayern wygrał w Turynie mecz o awans aż 4:1. W 1/8 finału są też Real, Milan i CSKA Moskwa

Publikacja: 09.12.2009 01:34

Mario Gomez (na zdjęciu z lewej, w walce z Fabio Cannavaro) strzelił w Turynie gola na 3:1 dla Bayer

Mario Gomez (na zdjęciu z lewej, w walce z Fabio Cannavaro) strzelił w Turynie gola na 3:1 dla Bayernu

Foto: AFP, Filippo Monteforte Filippo Monteforte

Część kibiców Juve nie widziała bramki Anatolija Tymoszczuka na 4:1. Wyszli ze stadionu wcześniej, nie znieśli tego wstydu. Wcześniej wygwizdali drużynę, a właściwie piłkarzy, bo drużynę Juventus miał tylko do 19. minuty. Wtedy David Trezeguet strzelił gola na 1:0, gospodarze prowadzili w spotkaniu, w którym wystarczał im remis, i już do końca meczu nie wrócili do pracy. Obrońcy nie bronili, napastnicy nie atakowali, pomocników nie było, a Gianluigi Buffon przepuścił jeden ze strzałów pod rękami i wpadał w panikę za każdym razem, gdy Daniel van Buyten uderzał piłkę głową w stronę jego bramki.

Van Buytena, najlepszego piłkarza Bayernu, od kiedy ten zespół trenuje Louis van Gaal, nie ma wśród strzelców goli, ale bramki na 2:1 i 3:1 wypracował właśnie on. A wyrównującą strzelił z rzutu karnego bramkarz Hans-Joerg Butt. Można dyskutować, czy Martin Caceres rzeczywiście faulował w 30. minucie Ivicę Olicia w polu karnym. Ale awans się Bayernowi należał, bramek dla gości mogło być dwa razy więcej.

[srodtytul]Milan uratowany[/srodtytul]

Juventus to drugi po Liverpoolu arystokrata europejskiej piłki, który Ligę Mistrzów ma już z głowy. Wczoraj mógł też odpaść Milan, ale jego męczarni w Zurychu, zakończonych remisem 1:1, nie potrafili wykorzystać piłkarze Olympique Marsylia. Przegrali 1:3, Cristiano Ronaldo strzelił im pięknego gola z rzutu wolnego, po przerwie drugiego, nie tak ładnego, bo wykorzystał zderzenie bramkarza z obrońcą i uderzył z linii pola karnego. Portugalczyk ma już sześć goli w tej Lidze Mistrzów i prowadzi wśród najskuteczniejszych.

Między bramkami Cristiano był gol Raula Albiola, wyrównująca bramka Lucho Gonzaleza i zmarnowana przez niego szansa na drugie wyrównanie. Po faulu Ikera Casillasa na Mamadou Niangu Gonzalez trafił z karnego w poprzeczkę.

Alex Ferguson zabrał do Wolfsburga drużynę z jednym zdrowym obrońcą z pierwszego składu, rezerwowym bramkarzem Tomaszem Kuszczakiem, bez Wayne’a Rooneya i Ryana Giggsa. Ale Fergusona i Manchesteru nie można lekceważyć nigdy, nawet gdyby przysłali zespół juniorów. Michael Owen strzelił trzy gole, kilka razy dobrze interweniował Kuszczak i goście wygrali 3:1, choć awans mieli już zapewniony, a Wolfsburg musiał o niego walczyć. Nie wywalczył, w drugim meczu tej grupy CSKA Moskwa wygrało w Stambule z Besiktasem.

CSKA to pierwszy od sześciu lat rosyjski klub w drugiej rundzie LM. A teraz przed jego działaczami kilka trudnych pytań, bo UEFA ogłosiła, że złapała na dopingu dwóch reprezentantów Rosji z CSKA: Siergieja Ignaszewicza i Aleksieja Bierezuckiego.

[srodtytul]Gol Żewłakowa[/srodtytul]

Gospodarze nie wygrali wczoraj żadnego meczu, nawet Chelsea nie potrafiła pokonać u siebie APOEL Nikozja. Zremisowała 2:2, a pierwszą bramkę strzelił jej wracający po długim leczeniu kontuzji Marcin Żewłakow. Ruszył do podania Kostasa Charalambidesa, uprzedził bramkarza Rossa Turnbulla i strzelił obok niego. Był na minimalnym spalonym, ale sędzia tego nie zauważył.

Dziś brat Marcina Michał gra o jedno z czterech wolnych miejsc w 1/8 finału. Jego Olympiakos ma trzy punkty przewagi nad Standardem Liege i gra u siebie z pewnym awansu Arsenalem.

Ale to nie ten mecz rozpala wyobraźnię kibiców, bo na trzech innych stadionach piłkarski świat może stanąć na głowie. Unirea Urziceni, klub z najmniejszym budżetem w LM, awansuje do drugiej rundy, jeśli nie przegra z VfB Stuttgart. A Barcelona i Inter mogą odpaść, jeśli przegrają z drużynami ze Wschodu. Barca jedzie do Kijowa na mecz z Dynamem, na wyjeździe w tym sezonie jeszcze nie wygrała. Inter spotka się z Rubinem Kazań. W tabeli wyprzedza rywala tylko lepszym bilansem bramek.

[ramka][srodtytul]6. kolejka [/srodtytul]

[b]Grupa A[/b] • Juventus Turyn - Bayern Monachium 1:4 (1:1) Bramki - dla Juventusu: D. Trezeguet (19); dla Bayernu - H.-J. Butt (30-karny), I. Olić (52), M. Gomez (83), A. Tymoszczuk (90+2). • Maccabi Hajfa - Girondins Bordeaux 0:1 (0:1) Bramka: Jussie (13).

1. Bordeaux 6 16 9-2

2. Bayern 6 10 9-5

3. Juventus 6 8 4-7

4. Maccabi 6 0 0-8

[b]Grupa B[/b] • VfL Wolfsburg - Manchester United 1:3 (0:1). Dla Wolfsburga: E. Dzeko (56); dla Manchesteru - M. Owen (44, 83, 90+1). • Besiktas Stambuł - CSKA Moskwa 1:2 (0:1). Dla Besiktasu: Bobo (86); dla CSKA: M. Krasic (41), Jewgienij Aldonin (90+5).

1. Manchester 6 13 10-6

2. CSKA 6 10 10-10

3. Wolfsburg 6 7 9-8

4. Besiktas 6 4 3-8

[b]Grupa C [/b]• FC Zurich - AC Milan 1:1 (1:0). Dla FC Zurich: M. Gajić (29); dla Milanu: Ronaldinho (65-karny). Czerwona kartka: A. Rochat (63, FC Zurich). • Olympique Marsylia - Real Madryt 1:3 (1:1). Dla Olympique: L. Gonzalez (11); dla Realu: C. Ronaldo (5, 80), R. Albiol (60).

1. Real 6 13 15-7

2. AC Milan 6 9 8-7

3. Olympique 6 7 10-10

4. FC Zurich 6 4 5-14

[b]Grupa D[/b] • Chelsea Londyn - APOEL Nikozja 2:2 (2:1). Dla Chelsea: M. Essien (19), D. Drogba (26); dla APOEL-u: M. Żewłakow (6), N. Mirosavljević (87). • Atletico Madryt - FC Porto 0:3 (0:2) Bramki: B. Alves (2), R. Falcao (14), Hulk (76).

1. Chelsea 6 14 11-4

2. FC Porto 6 12 8-3

3. Atletico 6 3 3-12

4. APOEL 6 3 4-7

Kolor czerwony - awans. Zespoły z trzecich miejsc zagrają w Lidze Europejskiej.

DZIŚ GRAJĄ Mecze o 20.45, skróty o 23.10 w Polsacie.

[b]Grupa E [/b]• Olympique Lyon – VSC Debreczyn • FC Liverpool – Fiorentina

1. Fiorentina 5 12 12-6

2. Lyon 5 10 8-3

3. Liverpool 5 7 4-5

4. Debreczyn 5 0 5-1

[b]Grupa F[/b] • Dynamo Kijów – Barcelona (59n) • Inter Mediolan – Rubin Kazań (Polsat, nSport)

1. Barcelona 5 8 5-2

2. Inter 5 6 5-6

3. Rubin 5 6 4-5

4. Dynamo 5 5 6-7

[b]Grupa G [/b]• VfB Stuttgart – Unirea Urziceni (58n) • FC Sevilla – Glasgow Rangers

1. Sevilla 5 10 10-4

2. Unirea 5 8 7-5

3. Stuttgart 5 6 6-6

4. Rangers 5 2 4-12

[b]Grupa H [/b]• Olympiakos Pireus – Arsenal Londyn (57n) • Standard Liege – AZ Alkmaar

1. Arsenal 5 13 12-4

2. Olympiakos 5 7 3-5

3. Standard 5 4 6-8

4. Alkmaar 5 3 3-7[/ramka]

Piłka nożna
Manchester City na kolanach w Paryżu. Mistrzowie Anglii bez awansu?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Piłka nożna
PSG – Manchester City. Bogaci, ale jak na razie przegrani
Piłka nożna
Gole Roberta Lewandowskiego, błędy Wojciecha Szczęsnego i zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Wraca Liga Mistrzów. Robert Lewandowski szuka kolejnych bramek, Barcelona walczy o awans
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Piłka nożna
Florentino Perez: Sił i pomysłów wciąż mu nie brakuje
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej