Ligi zagraniczne: święta w Teatrze Marzeń

Jeśli dziś sobota, to jesteśmy na Old Trafford. Manchester United gra z Chelsea. W święta warto też zajrzeć do sąsiadów, tych zza zachodniej granicy. W Gelsenkirchen Schalke podejmuje Bayern.

Publikacja: 02.04.2010 20:21

Didier Drogba (z prawej) w sobotę może dogonić lidera klasyfikacji strzelców Premiership Wayne'a Roo

Didier Drogba (z prawej) w sobotę może dogonić lidera klasyfikacji strzelców Premiership Wayne'a Rooneya

Foto: AFP

Dwie najlepsze drużyny Premiership mają coś do udowodnienia. Lider z Manchesteru, że porażka w pierwszym ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Bayernem (1:2) była chwilą słabości. Wicelider z Londynu – że wcześniejsze odpadnięcie z europejskich rozgrywek to jedynie wypadek przy pracy.

Chelsea niepowodzenia w LM powetowała sobie już w spotkaniach z Portsmouth i Aston Villą, wbijając rywalom 12 goli. Ale na Old Trafford wygrała poprzednio w maju 2005 roku, gdy sięgnęła po tytuł. Teraz do zwycięstwa mają poprowadzić ją najskuteczniejsi w ostatnich tygodniach: Florent Malouda, Frank Lampard i Didier Drogba, któremu do lidera klasyfikacji strzelców Wayne’a Rooneya brakuje tylko dwóch trafień.

Kontuzja kostki Rooneya okazała się mniej poważna, niż myślano. – Naród może znów odetchnąć – ogłosił Alex Ferguson. Rooney na pewno pojedzie na mundial, ale w sobotę oczywiście nie wystąpi. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek spadnie na Dimitara Berbatowa i pomocników.

– Nieobecność Rooneya może działać na naszą korzyść, choć czasem zespół daje z siebie więcej, kiedy musi sobie radzić bez najważniejszego człowieka – uważa menedżer Chelsea Carlo Ancelotti i przypomina: – My też mamy problemy, urazy leczą Ashley Cole, Branislav Ivanović, Ricardo Carvalho, Jose Bosingwa i Michael Essien.

Gdy mecz w Manchesterze będzie dobiegał końca, na boisko w Gelsenkirchen wyjdą piłkarze Schalke i Bayernu (kontuzjowanego Arjena Robbena spróbuje zastąpić Hamit Altintop). Na trybunach zasiądzie Joachim Löw. To może być dobra okazja do pojednania z Kevinem Kuranyim. Selekcjoner reprezentacji Niemiec, skonfliktowany z napastnikiem Schalke, od półtora roku konsekwentnie pomija go przy powołaniach.

Nie umieścił go w szerokiej kadrze na mundial, choć Kuranyi jest najskuteczniejszym zawodnikiem Bundesligi, a jego konkurenci do gry w ataku są bez formy. Miroslav Klose i Lukas Podolski strzelili w lidze tylko po dwa gole, a Mario Gomez dopiero dochodzi do zdrowia.

Mecz z Barceloną kosztował sporo zdrowia piłkarzy Arsenalu. Andriej Arszawin będzie się leczyć przez kilka tygodni, a w pesymistycznym wariancie nawet do końca sezonu. Tak jak William Gallas (uraz łydki) i Cesc Fabregas, który złamał nogę. W sobotnim spotkaniu z Wolverhampton Arsene Wenger prawdopodobnie nie będzie mógł też wystawić Gaela Clichy’ego i Denilsona. – Jesteśmy jak armia wracająca z pola bitwy – opisuje sytuację menedżer londyńskiego klubu. – Mamy kilka siniaków, ale musimy się odbudować i stanąć do kolejnej walki.

Rywalizacja dwóch hiszpańskich bolidów – jak media często nazywają pojedynek Barcelony z Realem – wkracza w decydującą fazę. Do końca pozostało dziewięć wyścigów, w tym ten najważniejszy – za tydzień na Santiago Bernabeu w Madrycie.

Kto ruszy do niego z pole position, dowiemy się w niedzielę wieczorem po meczu Racingu Santander z osłabionym Realem (za kartki pauzują Xabi Alonso i Sergio Ramos). Dzień wcześniej Barcelona (bez kontuzjowanego Andresa Iniesty i zawieszonego za kartki Daniela Alvesa) zmierzy się z Athletikiem Bilbao.

W święta nie zabraknie polskich akcentów. FC Köln Adama Matuszczyka i urodzonego w Gliwicach Lukasa Podolskiego gra w sobotę z Herthą Łukasza Piszczka i Artura Wichniarka. Dzień później Auxerre Ireneusza Jelenia i Dariusza Dudki podejmuje PSG.

[ramka][srodtytul] Najciekawsze mecze weekendu [/srodtytul]

[b]Sobota [/b]

• Manchester United – Chelsea (13.40, Canal+ Sport)

• Schalke – Bayern Monachium (15.30, Eurosport 2)

• Arsenal – Wolverhampton (15.55, Canal+ Sport 2)

• FC Köln – Hertha Berlin (18.30, Eurosport 2)

• Barcelona – Athletic Bilbao (19.55, Canal+ Sport 2)

[b]Niedziela [/b]

• Birmingham – Liverpool (15.55, Canal+ Sport)

• Racing Santander – Real Madryt (18.55, Canal+ Sport)

• Auxerre – PSG (20.55, Orange Sport)[/ramka]

Piłka nożna
Liga Europy dla Tottenhamu. Sezon cierpień Manchesteru United dopełniony
Piłka nożna
Transfery polskich piłkarzy. Lato znów może być gorące
Piłka nożna
Finał zranionych. Tottenham - Manchester United o triumf w Lidze Europy
Piłka nożna
Gary Lineker po prawie 30 latach odchodzi z BBC. Powód? Oskarżenia o antysemityzm
Piłka nożna
Juergen Klopp stęsknił się za trenerską ławką. Czy poprowadzi Romę?