Sadlok już lata, Małecki uziemiony

Wisła Kraków gra na Litwie z FC Siauliai, a Ruch Chorzów na Malcie z FC Valletta w II rundzie kwalifikacji

Publikacja: 15.07.2010 01:33

Maciej Sadlok (z lewej)

Maciej Sadlok (z lewej)

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Dla Wisły to początek rywalizacji. Ruch w pierwszej rundzie pokonał dwukrotnie Szachtiora Karaganda. Henryk Kasperczak jest nadal trenerem Wisły, ale jego drużyna będzie się nieco różniła od tej z zakończonego sezonu.

Siauliai to po polsku Szawle, na historycznej Żmudzi. Niedaleko stąd znajduje się słynna Góra Krzyży, na której w roku 1993 Jan Paweł II odprawił mszę świętą.

FC Siauliai to drużyna ze środka tabeli ligi litewskiej, debiutująca w rozgrywkach europejskich. Składa się w zdecydowanej większości z graczy litewskich. Jeśli Wisła podejdzie do tego meczu z należytą powagą (a nie tak jak przed rokiem przeciw Levadii Tallin), powinna bez przeszkód awansować do trzeciej rundy.

Jeśli Maciej Żurawski ma odgrywać taką rolę w Wiśle jak Artur Wichniarek w Lechu, powinien mieć odpowiednich partnerów. Prawdopodobnie na Malcie zobaczymy obok niego Rafała Boguskiego. Niejasna jest natomiast sytuacja Patryka Małeckiego. Poleciał wprawdzie z drużyną na Litwę, ale niedawno obraził się na trenera za to, że ten nie wystawił go na mecz sparingowy w pierwszej jedenastce. Pewnie znowu pozna ławkę.

Kasperczak ma więc przed sobą nie tylko problemy kadrowe, ale i wychowawcze. Na jego szczęście w Wiśle pozostał Słoweniec Andraż Kirm, uczestnik mistrzostw świata w RPA. Ponieważ jednak przyjechał na zgrupowanie po turnieju i trenował mniej niż koledzy, na Litwie na pewno nie rozegra całego meczu.

Na dobrej drodze do awansu jest też Ruch, także z tym samym trenerem Waldemarem Fornalikiem. Przeciwnikiem chorzowian jest Valletta FC, wicemistrz Malty, sukcesor jednego z najstarszych klubów wyspy, założonego przez Anglików jeszcze w XIX wieku. Zdobył 18 tytułów mistrza Malty, ale poza swoim podwórkiem furory nie zrobił. Do końca zakończonego sezonu asystentem trenera był tam syn Johana Cruyffa Jordi.

Większość klubowej kadry tworzą Maltańczycy. Jest też dwóch Brazylijczyków i nigeryjski pomocnik Omonigho Temile, mający za sobą występy w Lewskim Sofia i Kryliach Sowietow Samara.

Ruch poleciał na Maltę bez ukaranego kartkami w meczach z Szachtiarem Artura Sobiecha. Zastąpi go sprowadzony z Piasta Gliwice Sebastian Olszar. Zagra też reprezentant Polski Maciej Sadlok. Kiedy Ruch odlatywał do Karagandy, wysiadł on w ostatniej chwili z samolotu. Powiedział, że boi się latać takimi małymi maszynami. Ale od tamtej pory odbył kilka rozmów z psychologiem i już się nie boi.

Rewanże rozegrane zostaną za tydzień.

Mecz FC Siauliai – Wisła w Polsacie (godz. 20). Spotkania Valletta FC – Ruch nie pokaże żadna polska stacja telewizyjna.

Dla Wisły to początek rywalizacji. Ruch w pierwszej rundzie pokonał dwukrotnie Szachtiora Karaganda. Henryk Kasperczak jest nadal trenerem Wisły, ale jego drużyna będzie się nieco różniła od tej z zakończonego sezonu.

Siauliai to po polsku Szawle, na historycznej Żmudzi. Niedaleko stąd znajduje się słynna Góra Krzyży, na której w roku 1993 Jan Paweł II odprawił mszę świętą.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum