Reklama

Policja uznała, że stadion w Gdańsku nie spełnia kryteriów

Gdańska policja wydała negatywną opinię w sprawie meczu Polska – Francja na PGE Arenie. PZPN przenosi spotkanie do Warszawy

Publikacja: 24.05.2011 02:38

– Nie mogliśmy wydać innej opinii. To wciąż jest ogromny plac budowy. Naszym zdaniem zagrożone jest bezpieczeństwo osób biorących udział w imprezie masowej – powiedziała PAP rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku Aleksandra Siewiert.

– Nie ma dróg dojazdowych, z których mogłyby skorzystać pojazdy straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Nie powstały jeszcze drogi ewakuacyjne. Brak punktów medycznych, nie ma zainstalowanego monitoringu. W dodatku zarówno na zewnątrz, jak i w środku zalega mnóstwo różnego rodzaju materiału budowlanego.

– Trudno się z tym nie zgodzić – mówi „Rz" Michał Fijałkowski, menedżer do spraw marketingu spółki BIEG (Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012). Mecz z Francją

9 czerwca miał być otwarciem drugiego polskiego stadionu na Euro 2012. Awaryjnie trzeba będzie go rozegrać na stadionie Legii, tam gdzie cztery dni wcześniej kadra zagra z Argentyną. Na taką zmianę nalegali też przedstawiciele francuskiej federacji.

– Nie można mieć pretensji do policji za wydanie takiej opinii, ponieważ bezpieczeństwo ludzi jest najważniejsze. A jednocześnie możemy mówić o pechu. Zabrakło nam około dwóch tygodni, straconych zimą. Od 19 maja trwają odbiory techniczne poszczególnych segmentów budowy, a na

Reklama
Reklama

2 czerwca przewidziany jest odbiór przez przedstawicieli nadzoru budowlanego. Inaczej mówiąc, stadion wraz z drogami dojazdowymi będzie wtedy gotowy, tyle że do planowanego meczu z Francją pozostałby tydzień, a to za mało – mówi Fijałkowski.

– Żałujemy, bo mecz byłby ukoronowaniem trzyletnich prac budowlanych. Ale nie możemy sobie pozwolić na to, żeby dobrze prowadzona inwestycja zakończyła się na koniec zgrzytem organizacyjnym. Poznań się pośpieszył i do dziś ma ze stadionem problemy. Warto też podkreślić, że mimo nieznacznych opóźnień zbudowaliśmy stadion zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez UEFA. Miał być na rok przed rozpoczęciem Euro 2012 i będzie. Otworzymy go uroczyście 23 czerwca.

PZPN nad przeniesieniem meczu na stadion Legii zastanawiał się od kilku dni, wczoraj ogłosił decyzję. Zmienił też ceny biletów. Wejściówki będą kosztowały 130, 90 i 50 zł. Gdyby mecz odbył się w Gdańsku, ceny miały wynosić odpowiednio: 240, 160 i 80 zł. Bez zmian natomiast pozostała godzina rozpoczęcia tego meczu – 21.

Kadrę na spotkania z Argentyną i Francją Franciszek Smuda poda dziś – uzupełnioną o graczy z klubów polskiej ekstraklasy.

 

– Nie mogliśmy wydać innej opinii. To wciąż jest ogromny plac budowy. Naszym zdaniem zagrożone jest bezpieczeństwo osób biorących udział w imprezie masowej – powiedziała PAP rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku Aleksandra Siewiert.

– Nie ma dróg dojazdowych, z których mogłyby skorzystać pojazdy straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Nie powstały jeszcze drogi ewakuacyjne. Brak punktów medycznych, nie ma zainstalowanego monitoringu. W dodatku zarówno na zewnątrz, jak i w środku zalega mnóstwo różnego rodzaju materiału budowlanego.

Reklama
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama