Wisła przegrało z Odense 1:3

Wisła Kraków przegrała 1:3 z Odense. To miał być najłatwiejszy mecz dla mistrzów Polski w fazie grupowej

Aktualizacja: 16.09.2011 03:15 Publikacja: 16.09.2011 03:14

Wisła przegrało z Odense 1:3

Foto: ROL

– Piłkarze nie są tak napompowani jak przed meczami o Ligę Mistrzów z APOEL-em Nikozja. Teraz to bardziej przypomina normalny mecz, moi zawodnicy stworzą show – zapowiadał przed meczem trener Robert Maaskant.

To było smutne widowisko. Drużyna Maaskanta tym razem wyglądała tak, jakby zabrakło jej motywacji, jakby uwierzyła, że w Lidze Europejskiej punkty jej się należą. Wicemistrzowie Danii byli lepszym, dojrzalszym zespołem. Jeszcze w pierwszej połowie objęli prowadzenie po strzale Andreasa Johanssona. Wisła odpowiedziała golem Andraża Kirma po przerwie, ale później, walcząc o zwycięstwo, popełniała proste błędy w obronie.

Stoperzy Kew Jaliens i Osman Chavez zostali przez rywali kilka razy ośmieszeni. 10 minut przed końcem piłkarze Wisły czekali, aż sędzia odgwiżdże faul na Sergieju Pareice, Odense grało jednak dalej i Peter Utaka podwyższył na 2:1. Trzeci gol padł po błędzie Chaveza, który pozwolił przepchnąć się w polu karnym.

WISŁA KRAKÓW – ODENSE BK 1:3 (0:1)

Bramki:

dla Wisły - A. Kirm (54); dla Odense - A. Johansson (35), P. Utaka (80), R. Falk (90+2). Żółte kartki: R. Sobolewski, M. Lamey, O. Chavez, D. Paljić (Wisła); A. Johansson (Odense). Sędziował Sascha Kever (Szwajcaria). Widzów 12 920.

Wisła:

Pareiko - Lamey, Jaliens, Chavez, Paljić - Nunez (84, Garguła), Melikson, Sobolewski - Kirm, Iliev (84, Małecki), Biton

Odense:

Wessels - Ruud, Christensen, Reginiussen, Mendy (46, Falk) - Johansson, Djemba-Djemba, Soerensen, Gislason (90, Soerensen) - Andreasen, Utaka (82, Fall)

Drugi mecz 1. kolejki grupy K:

– Piłkarze nie są tak napompowani jak przed meczami o Ligę Mistrzów z APOEL-em Nikozja. Teraz to bardziej przypomina normalny mecz, moi zawodnicy stworzą show – zapowiadał przed meczem trener Robert Maaskant.

To było smutne widowisko. Drużyna Maaskanta tym razem wyglądała tak, jakby zabrakło jej motywacji, jakby uwierzyła, że w Lidze Europejskiej punkty jej się należą. Wicemistrzowie Danii byli lepszym, dojrzalszym zespołem. Jeszcze w pierwszej połowie objęli prowadzenie po strzale Andreasa Johanssona. Wisła odpowiedziała golem Andraża Kirma po przerwie, ale później, walcząc o zwycięstwo, popełniała proste błędy w obronie.

Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii
Piłka nożna
Michał Probierz odchodzi. Pożar ugaszony, czas na nowy rozdział
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka nożna
„Było - minęło”. Cezary Kulesza komentuje dymisję Michała Probierza