Wymieniana wśród faworytów Arka po słabym początku sezonu zaczęła w końcu wygrywać, a dodatkowo strzelać sporo goli. Przełamanie przyszło w meczu z prowadzącą w tabeli Zawiszą Bydgoszcz (5:2), gdy w składzie zabrakło najlepszego, przynajmniej teoretycznie, napastnika Mirko Ivanovskiego.
Macedończyk wyjechał na zgrupowanie reprezentacji i bramki zaczęli zdobywać inni, głównie Tomasz Jarzębowski i Piotr Kuklis (w październiku po trzy trafienia).
Jarzębowski, który dołączył do drużyny niemal z marszu, bardzo chwali sobie współpracę z Nemecem. Ulubieńcem kibiców został jednak Jakub Kowalski, po którego podaniach pada w tej rundzie większość goli dla Arki.
W ostatniej kolejce Polonia Bytom straciła w starciu z zespołem Gdyni cztery bramki. Ciekawe, czy solidna obrona Pogoni będzie w tym meczu szczelniejsza.
Na koniec rundy jesiennej w Bydgoszczy kibice zobaczą mecz na szczycie. Piłkarze Zawiszy i Piasta, wychodząc na boisko, będą już znali wynik derbów Pomorza. Na pewno będą chcieli też poprawić sobie humory po ostatnich niepowodzeniach.