W Serie A Juventus wyprzedza o siedem punktów Lazio, ale do końca sezonu pozostało jeszcze aż siedem kolejek. W sobotę do Turynu przyjeżdża rewelacyjna Atalanta, która wygrała dziewięć meczów z rzędu i walczy o wicemistrzostwo.
Drużyna z Bergamo może się pochwalić najlepszym atakiem (85 zdobytych bramek), Juve - najsolidniejszą obroną (30 straconych goli), choć w ostatnim spotkaniu akurat koledzy Wojciecha Szczęsnego się nie popisali. Stara Dama prowadziła z Milanem 2:0, ale potem pozwoliła sobie wbić aż cztery bramki i przegrała.
W niedzielę niepokonany po restarcie sezonu Milan zmierzy się na wyjeździe z Napoli. Polscy piłkarze mecze z rywalem z San Siro wspominają dobrze. Arkadiusz Milik już w swoim debiucie przed publicznością w Neapolu strzelił mu dwa gole, natomiast Piotr Zieliński w dwóch poprzednich spotkaniach na własnym stadionie przeciw Milanowi zanotował trzy trafienia.
Już w przyszłym tygodniu poznamy mistrza Hiszpanii. Barcelona, by zachować szanse na dogonienie Realu, nie może się potknąć w sobotę w Valladolid. Zespół ten odebrał wcześniej punkty innym przeciwnikom z czołówki - Sevilli i Getafe.
W Anglii ciąg dalszy walki o puchary i utrzymanie. Tottenham podejmuje w niedzielę Arsenal. Przegrany może się pożegnać z marzeniami o europejskich rozgrywkach. Dla jednej i drugiej ekipy byłaby to katastrofa wizerunkowa i finansowa.
Ważny mecz czeka w sobotnie popołudnie West Ham. Drużyna Łukasza Fabiańskiego, pokonując zamykające tabelę Norwich, przybliży się do utrzymania.