Dla nowej ojczyzny

Nikt na nich nie stawiał, a oni wysłali do domu Francję. Szwajcaria, drużyna złożona głównie z bałkańskich imigrantów, po raz pierwszy jest w ćwierćfinale.

Publikacja: 29.06.2021 21:00

Granit Xhaka – radość kapitana Szwajcarów po zwycięstwie nad Francją

Granit Xhaka – radość kapitana Szwajcarów po zwycięstwie nad Francją

Foto: AFP

Nie miało prawa ich tu być. No bo jak zespół, który nigdy nie wychylił nosa poza jedną ósmą finału, miał pokonać mistrzów świata? – Popatrzyliśmy na siebie i powiedzieliśmy, że dzisiaj tego dokonamy. Przysięgliśmy sobie, że niezależnie, jak potoczy się mecz, gramy do końca – opowiadał jeden z bohaterów nocy w Bukareszcie, bramkarz Yann Sommer.

Czytaj także:

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem
Piłka nożna
Krezusi ruszyli na zakupy. Liverpool królem polowania
Piłka nożna
Ronaldinho przyleciał do Polski. W sobotę zagra w Chorzowie
Piłka nożna
Co się dzieje z Kylianem Mbappe? Gwiazdor Realu wyszedł ze szpitala, ale nie wiadomo, kiedy zagra
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Trybuny na razie świecą pustkami