Borussia Dortmund i Real Madryt pogodziły się, że w tym roku nie obronią już mistrzostwa w swoich ligach, Juventus i Manchester United z każdym tygodniem coraz bardziej powiększają przewagę nad resztą stawki. Współczesny futbol toczy się wokół Ligi Mistrzów – to tutaj weryfikuje się marzenia o wielkości.
Polska Borussia do Bayernu traci piętnaście punktów, cała para poszła w przygotowania do dwumeczu z Szachtarem Donieck.
- To nie jest przypadkowa drużyna. Wpompowano w nią wiele milionów euro i to nie natychmiast, ale stopniowo dobierając odpowiednich zawodników. Szachtar jest groźny, pokazał to, wychodząc z grupy, w której były Juventus i Chelsea. My też awansowaliśmy z bardzo silnej grupy w wielkim stylu i chcielibyśmy pójść za ciosem, ale nie będę składał żadnych deklaracji – mówi „Rz" Robert Lewandowski.
Polski napastnik w ostatnim meczu z Hamburgiem zobaczył czerwoną kartkę i nie musi się oszczędzać na Bundesligę. Juergen Klopp oszczędzał za to Łukasza Piszczka, którego zmienił w drugiej połowie pierwszy raz w tym sezonie. Piszczek musi przejść operację kontuzjowanego biodra, od kilku miesięcy gra na środkach przeciwbólowych. Borussia pozwoli mu na zabieg, gdy odpadnie z Ligi Mistrzów.
- Łukasz po każdym meczu czuje się fatalnie, długo do siebie dochodzi. Ale wiadomo, że mecze z Szachtarem są dla nas bardzo ważne. Losowanie było niekorzystne, Ukraińcy są nieobliczalni. W grupie, tak jak my, pokazali się z dobrej strony, ale nie mogę wiele powiedzieć o naszych przeciwnikach. Nie oglądam ligi ukraińskiej, poza tym oni mają teraz przerwę i nie wiadomo, w jakiej dyspozycji jest drużyna z Doniecka – mówi „Rz" Jakub Błaszczykowski.