Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.08.2020 23:26 Publikacja: 23.08.2020 22:59
Foto: AFP
Robert Lewandowski padł na murawę po ostatnim gwizdku sędziego i nie wstydził się łez. Tak długo czekał na ten finał, że trudno było powstrzymać wzruszenie. I choć w niedzielę nie strzelił gola, nie pobił rekordu Cristiano Ronaldo, to wreszcie może wpisać do CV triumf w Lidze Mistrzów i dołączyć do elitarnego polskiego grona, w którym byli już Zbigniew Boniek, Józef Młynarczyk, Jerzy Dudek oraz Tomasz Kuszczak.
Mało brakowało, by ten wieczór miał jeszcze słodszy smak. Jeszcze w pierwszej połowie Lewandowski mógł strzelić dwa gole. Najpierw, stojąc tyłem do bramki, przyjął podanie, obrócił się z piłką, przymierzył, ale trafił w słupek. Później naciskany przez obrońcę, padając na murawę, zdołał jeszcze oddać strzał głową i zmusić wracającego do bramki PSG Keylora Navasa do interwencji.
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
PZPN znów szuka selekcjonera - już piątego za kadencji Cezarego Kuleszy. Michał Probierz po rozmowie z prezesem...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
- Taką podjął decyzję i nie ma co się nad szczegółami zastanawiać. Było - minęło, trzeba myśleć do przodu - powi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas