Rusza Liga Mistrzów

Najlepszy piłkarski serial wraca dziś ?na ekrany. Znów bez naszej drużyny, ale z ośmioma Polakami.

Publikacja: 16.09.2014 02:00

Rusza Liga Mistrzów

Foto: ROL

Liżemy ten cukierek przez szybę już od 18 lat. Od kiedy w sierpniu UEFA zatrzymała Legię u bram raju, przyznając Celticowi Glasgow walkower, pozostaje nam ponownie trzymać kciuki za naszych reprezentantów w zagranicznych klubach. Za Roberta Lewandowskiego, który zrobił kolejny krok w karierze, zamieniając Dortmund na Monachium. Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego, którzy w Borussii zostali. Wojciecha Szczęsnego i jego Arsenal zapowiadający walkę o kolejne trofea. Sebastiana Boenischa, który z kolegami z Leverkusen podbija Bundesligę.

To postacie pierwszoplanowe w swoich zespołach, ale mamy też kilku aktorów drugiego planu, którzy nie zamierzają być statystami. Arkadiusz Milik rywalizuje o miejsce w ataku Ajaksu Amsterdam. Łukasz Skorupski to zmiennik bramkarza Romy Morgana De Sanctisa. Najmniej w tym towarzystwie znany jest Paweł Cibicki, urodzony w Malmoe i tam grający 20-letni pomocnik, który wciąż nie zdecydował, czy będzie reprezentował Szwecję, czy Polskę. Jak sam jednak powtarza, chce grać dla ojczyzny przodków.

Malmoe w Lidze Mistrzów debiutuje, tak jak Łudogorec Razgrad. Szwecja czekała na to 14 lat, Bułgaria – osiem. – To niewiarygodne, brak mi słów, by opisać to uczucie. Nikt nie napisałby lepszego scenariusza – nie krył radości obrońca Cosmin Moti, który w rewanżu ze Steauą Bukareszt przed serią jedenastek musiał zastąpić w bramce ukaranego czerwoną kartką Władisława Stojanowa (trener wyczerpał limit zmian) i zatrzymał dwa strzały. Łudogorec zwyciężył 6:5.

Mistrz Szwecji nowy rozdział w swojej historii zaczyna dzisiaj w Turynie, mistrz Bułgarii w Liverpoolu. Anfield jest głodne wielkiego futbolu, hymnu LM nie słyszano tam od grudnia 2009 roku. W tej samej grupie są jeszcze FC Basel i broniący trofeum Real Madryt. Wygrać dwa finały z rzędu próbowało już wielu, kończyło się na zapowiedziach. Czy Królewscy będą pierwsi?

Początek sezonu na to nie wskazuje. Drużyna Carlo Ancelottiego straciła już sześć punktów w Primera Division, przegrała także z Atletico dwumecz o Superpuchar Hiszpanii. Nowe gwiazdy (James Rodriguez, Toni Kroos) potrzebują czasu na aklimatyzację, Cristiano Ronaldo na powrót do formy. Portugalczyk przekonuje, że jest w stanie pobić swój strzelecki rekord w LM – 17 goli.

Real zmierzy się z Liverpoolem dopiero w trzeciej i czwartej kolejce, ale na pierwszy szlagier nie trzeba długo czekać. Już jutro mistrz Niemiec Bayern zagra w Monachium z mistrzem Anglii Manchesterem City.

Dzisiaj danie specjalne dla polskich kibiców: Borussia podejmuje Arsenal. Rok temu spotkały się w grupie śmierci z Napoli i Marsylią, teraz los był dla nich łaskawszy – Galatasaray Stambuł, prowadzony przez byłego selekcjonera Włochów Cesare Prandellego, oraz Anderlecht Bruksela to nie są tak silni rywale, ale krwi napsuć potrafią.

Borussia w ubiegłym sezonie wygrała w Londynie 2:1 (gol Roberta Lewandowskiego), w Dortmundzie zwyciężył 1:0 Arsenal. W tamtych meczach zabrakło Piszczka przechodzącego rehabilitację po operacji, teraz uraz leczy Błaszczykowski. Lista kontuzjowanych w Borusii jest długa: Marco Reus, Ilkay Guendogan, Nuri Sahin, Mats Hummels, Oliver Kirch. Arsenal takich problemów nie ma. Kontuzjowani są tylko Theo Walcott i Mathieu Debuchy, ale Francuz i tak musiałby dziś pauzować za kartki.

Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 6 czerwca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Zwycięzca na samych premiach od UEFA może zarobić 37,4 mln euro.

1. kolejka (wszystkie mecze o godz. 20.45)

DZIŚ GRAJĄ

Grupa A

Juventus Turyn – Malmoe FF

Olympiakos Pireus - Atletico Madryt (transmisja w Canal+ Family 2)

Grupa B

Liverpool – Łudogorec Razgrad (nSport+)

Real Madryt – FC Basel (Canal+ Family)

Grupa C

Benfica Lizbona – Zenit Sankt Petersburg

AS Monaco – Bayer Leverkusen

Grupa D

Borussia Dortmund – Arsenal?(Canal+ Sport)

Galatasaray Stambuł – Anderlecht Bruksela

JUTRO GRAJĄ

Grupa E

Bayern Monachium – Manchester City (TVP 1, Canal+ Sport)

AS Roma – CSKA Moskwa

Grupa F

Ajax Amsterdam – Paris Saint-Germain (nSport+)

FC Barcelona – APOEL Nikozja ?(Canal+ Family 2)

Grupa G

Chelsea – Schalke 04 Gelsenkirchen (Canal+ Family)

NK Maribor – Sporting Lizbona

Grupa H

Athletic Bilbao – Szachtar Donieck

FC Porto – BATE Borysów.

Piłka nożna
Ali posłał Legię na deski. Zmiana na szczycie tabeli Ekstraklasy
Piłka nożna
Robert Lewandowski obejrzał genialne El Clasico. Barcelonie nic już nie odbierze mistrzostwa
Piłka nożna
Barcelona - Real o tytuł mistrza Hiszpanii. Robert Lewandowski zacznie El Clasico na ławce
Piłka nożna
Piłkarski brexit? Anglicy nie wygrają Ligi Mistrzów, ale mogą zdobyć dwa inne puchary
Piłka nożna
Paris Saint-Germain - Inter Mediolan o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Finał nienasyconych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem