Reklama

Zmarł Jorge Costa, legenda FC Porto. Zawał serca na boisku treningowym

Jorge Costa, 53-letni dyrektor klubu piłkarskiego FC Porto, zmarł nagle po zatrzymaniu krążenia na boisku treningowym. Jako piłkarz reprezentacji Portugalii wystąpił na Euro 2000 i na mundialu 2002. Jako kapitan Porto wygrał Ligę Mistrzów w 2004 r.

Publikacja: 05.08.2025 18:30

Jorge Costa

Jorge Costa

Foto: REUTERS/Jose Manuel Ribeiro

Jorge Costa doznał nagłego zatrzymania krążenia w ośrodku Olival, w czasie treningu FC Porto. Jak podają portugalskie media, natychmiast została mu udzielona pierwsza pomoc z użyciem defibrylatora. 53-latek został jeszcze przetransportowany do szpitala São João w Porto, ale w nim zmarł.

„Fútbol Clube do Porto wyraża głęboki smutek z powodu śmierci wielkiej postaci w historii klubu. Przez całe życie, zarówno na boisku, jak i poza nim, Jorge Costa uosabiał wartości, które definiują FC Porto: poświęcenie, przywództwo, pasję i niezachwiany duch. Wpływał na pokolenia kibiców i stał się ważnym symbolem Porto. (...) Dziedzictwo Jorge Costy na zawsze pozostanie w pamięci wszystkich kibiców Porto. Nigdy nie zostaniesz zapomniany, kapitanie” – napisał klub w oficjalnym komunikacie.

Nie żyje Jorge Costa – legenda Portugalii i FC Porto 

Jorge Costa urodził się w Porto, ale w portugalskiej lidze debiutował w FC Penafiel, by po sezonie w Maritimo na Maderze, trafić do ukochanego FC Porto. W nim w roli obrońcy występował w latach 1992-2005 (z kilkumiesięczną przerwą na wypożyczenie do angielskiego Charlton Athletic), przez wiele sezonów w roli kapitana zespołu. 

Słynny trener Jose Mourinho, który z Jorge Costą w składzie i w roli kapitana wygrał Puchar UEFA w 2003 roku i Ligę Mistrzów w 2004 r., tak mówił o jego przywództwie: – Nie każdy kapitan jest prawdziwym liderem, wielu kapitanów po prostu nosi opaskę i tylko kreuje się na liderów. Ale prowadziłem w życiu kilku kapitanów i liderów jednocześnie, jednym z nich był Jorge Costa. Pamiętam sytuację z meczu z Belenenses, przegrywaliśmy do przerwy 0:2. Schodziłem do szatni wściekły, ale przed drzwiami zatrzymał mnie Jorge Costa i powiedział: „Szefie, daj mi dwie minuty, ja to załatwię”. Przez tę chwilę rozmowy z zespołem wykonał za mnie całą robotę, gdy wszedłem do szatni, nie musiałem już praktycznie nic robić. Wygraliśmy ten mecz 3:2. Jorge Costa był prawdziwym kapitanem, prawdziwym liderem na boisku.

Reklama
Reklama

Swoją karierę klubową Jorge Costa kończył sezonem 2005/2006 w belgijskim Standardzie Liège. Jako trener prowadził m.in. kluby z Bragi, Olhão, Coimbry, Faro i Viseu, a także reprezentację Gabonu czy zespoły z Cypru, Indii, Rumunii i Francji. Jego powrót do FC Porto w roli dyrektora miał przynieść klubowi odzyskanie mistrzostwa Portugalii, utraconego na rzecz Sportingu, a wcześniej Benfiki.

W reprezentacji Portugalii Jorge Costa wystąpił 50 razy. Brał udział m.in. w bardzo udanym występie na Euro 2000, gdzie po pokonaniu Anglii, Rumunii, Niemiec i Turcji, Portugalczycy odpadli dopiero po dramatycznym półfinale z Francją. Jorge Costa zagrał też komplet meczów na mundialu 2002, w tym m.in. w wygranym 4:0 spotkaniu z Polską selekcjonera Jerzego Engela.

Czytaj więcej

Jerzy Engel: Potrzebujemy trenerów frontmanów w Europie

Duża rola Jorge Costy przy transferze Jana Bednarka do FC Porto

Jeszcze tydzień temu Jorge Costa pozował do zdjęć z Janem Bednarkiem, po oficjalnym ogłoszeniu transferu reprezentanta Polski do FC Porto. Jako dyrektor klubu był jednym z odpowiedzialnych za ten transfer. Jorge Costa wychwalał Jana Bednarka, nazywał go „liderem, którego w FC Porto potrzebujemy”.

Jorge Costa doznał nagłego zatrzymania krążenia w ośrodku Olival, w czasie treningu FC Porto. Jak podają portugalskie media, natychmiast została mu udzielona pierwsza pomoc z użyciem defibrylatora. 53-latek został jeszcze przetransportowany do szpitala São João w Porto, ale w nim zmarł.

„Fútbol Clube do Porto wyraża głęboki smutek z powodu śmierci wielkiej postaci w historii klubu. Przez całe życie, zarówno na boisku, jak i poza nim, Jorge Costa uosabiał wartości, które definiują FC Porto: poświęcenie, przywództwo, pasję i niezachwiany duch. Wpływał na pokolenia kibiców i stał się ważnym symbolem Porto. (...) Dziedzictwo Jorge Costy na zawsze pozostanie w pamięci wszystkich kibiców Porto. Nigdy nie zostaniesz zapomniany, kapitanie” – napisał klub w oficjalnym komunikacie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Piłka nożna
Czego nauczyły Lecha poprzednie próby wejścia do Ligi Mistrzów?
Piłka nożna
Lech Poznań decydujący mecz w walce o Ligę Mistrzów może zagrać w Lublinie
Piłka nożna
Wielkie emocje w Warszawie. Legia gra dalej o Ligę Europy, Jagiellonia i Raków o Ligę Konferencji
Piłka nożna
Lech Poznań ma już Ligę Konferencji i gra dalej o Ligę Mistrzów
Piłka nożna
Euro kobiet. Renesans żeńskiego futbolu, Anglia nadal potęgą
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama