Boniek już nie załatwi

Piłka nożna to w skali globu struktura kryminogenna – dowodów przybywa. Trudno dziś powiedzieć, jakie będą konsekwencje upadku Seppa Blattera, na razie najwięcej traci ten, który miał go zastąpić i najwięcej zyskać – Michel Platini.

Publikacja: 29.09.2015 20:39

Boniek już nie załatwi

Foto: Rzeczpospolita

Okazuje się, że Francuz nawet po wybuchu afery nie mówił prawdy. Jeśli rację ma niemiecki dziennik „Die Welt", że Platini przez trzy lata pracy dla FIFA otrzymywał wynagrodzenie (od 300 do 500 tys. franków szwajcarskich rocznie), to cała koncepcja jego obrony leży w gruzach. Szef UEFA do tych pieniędzy w ogóle się nie przyznawał, twierdził, że 2 miliony franków, które dostał w roku 2011, to jedyna zapłata za pracę dla FIFA w latach 1999–2002. Teraz okazuje się, że być może była to dodatkowa suma, a Blatter wypłacił mu ją za wycofanie się z rywalizacji o władzę nad światowym futbolem.Niezależnie od tego, co wyniknie z tej afery, jedno jest pewne: kończy się mit o skorumpowanej FIFA pod dowództwem Blattera i czystej UEFA prowadzonej przez Platiniego. To zawsze wydawało się mało prawdopodobne i chyba tylko najbardziej naiwni wierzyli, że całe zło futbolu to Jack Warner z Karaibów, Issa Hayatou z Afryki i mniejsi od nich kacykowie trzymani przez Blattera na finansowej smyczy od wyborów do wyborów.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Barcelona liderem w Hiszpanii. Robert Lewandowski ma już więcej goli niż w całym ubiegłym sezonie
Piłka nożna
"Faraon Manchesteru”. Czy Omar Marmoush uratuje City?
Piłka nożna
Bundesliga. Hit w Leverkusen na remis, Bayern krok bliżej odzyskania tytułu
Piłka nożna
W Korei Północnej reżim zakazuje transmisji meczów trzech klubów Premier League
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok