Trudno oprzeć się wrażeniu, że Kulesza nie ma ręki do selekcjonerów. Paulo Sousę, który uciekł z pokładu, bo dostał lepszą ofertę z Brazylii, odziedziczył co prawda jeszcze w spadku po Zbigniewie Bońku. Trzech kolejnych wybierał już jednak sam.
Sukces osiągnął tylko Czesław Michniewicz, ale styl, w jakim Polacy awansowali do 1/8 finału mundialu w Katarze, pozostawił ogromny niesmak. Podobnie jak afera premiowa, która wybuchła po turnieju, bo piłkarze zamiast myśleć o grze, mieli kłócić się o pieniądze.
Michał Probierz zrezygnował z posady selekcjonera czy został do tego zmuszony?
Nowe standardy miały zapanować wraz z przyjściem obytego w świecie Fernando Santosa, ale Portugalczyk okazał się już cieniem trenera, który w 2016 roku poprowadził swoich rodaków do tytułu mistrzów Europy.
To, co zepsuł Santos, próbował ratować Michał Probierz. Zakwalifikował drużynę na Euro 2024 (choć dopiero po barażach), ale to była jego jedyna zasługa. Polacy pożegnali się z turniejem jako pierwsi, później po raz pierwszy w historii spadli z najwyższej dywizji Ligi Narodów, aż w końcu przegrali bardzo ważny z punktu widzenia walki o mundial 2026 mecz w Helsinkach (1:2).
Czytaj więcej
Kiedy po meczu z Finlandią spytano Michała Probierza, czy zamierza podać się do dymisji, odpowied...