Informacja o rezygnacji Probierza została opublikowana w czwartek rano przez Polski Związek Piłki Nożnej. Były już selekcjoner w wydanym oświadczeniu podkreślił, że pełnienie funkcji trenera reprezentacji było dla niego „spełnieniem zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem”.
„Bardzo dziękuję wszystkim moim współpracownikom, pracownikom PZPN. Zawsze mogłem na Was liczyć. Dziękuję za zaufanie prezesowi i zarządowi PZPN. Dziękuję oczywiście wszystkim piłkarzom, z którymi miałem przyjemność spotkać się na tej drodze. Będę trzymał za Was wszystkich kciuki, ponieważ reprezentacja jest naszym wspólnym dobrem narodowym. Pragnę podziękować również naszym wspaniałym kibicom. Jesteście z nami na dobre i na złe. Gdziekolwiek grała reprezentacja, tam słychać było Wasze wsparcie” – czytamy w oświadczeniu Probierza.
Cezary Kulesza chciał mediować między Michałem Probierzem a Robertem Lewandowskim
Jeszcze w środę prezes PZPN Cezary Kulesza deklarował, że „nie zapadła żadna decyzja dotycząca przyszłości selekcjonera”. – Spotkałem się z trenerem, porozmawiałem na tematy, które mnie nurtowały, wysłuchałem jego racji. Teraz będę chciał wysłuchać Roberta Lewandowskiego i to wszystko przeanalizować. Jeśli będzie możliwość, żeby spotkać się w trójkę, to jestem za tym. Michał Probierz pewnie też – mówił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” szef polskiej federacji.
Czytaj więcej
Polacy przegrali bardzo ważny mecz eliminacyjny do mistrzostw świata, mimo że przeciwnik był wyją...
– Trener odpowiada przede wszystkim za wyniki. Zawsze będę powtarzał, że to jest najważniejsze kryterium oceny pracy trenera. Decyzję podejmę po rozmowie z Robertem i weryfikacji, jakie są szanse na wyprostowanie tej sytuacji. Rozumiem to i oczywiście zdaję sobie sprawę, że ustalenie terminu spotkania może chwilę zająć. Mamy trochę czasu. Chcę podjąć najlepszą decyzję. Zastanowić się, skonsultować. Mecze są dopiero we wrześniu, więc jakiś bufor czasowy też posiadamy, ale oczywiście nie zamierzam tego zbyt długo przeciągać – mówił Kulesza.