Eliminacje mistrzostw Europy w futsalu. Polska rozbiła Turcję i awansowała

Reprezentacja Polski w futsalu pokonała w Mielcu Turcję w przedostatnim meczu eliminacji do mistrzostw Europy. Tym samym Biało-Czerwoni zapewnili już sobie awans na finałowy turniej, który w 2026 roku odbędzie na Litwie i Łotwie.

Publikacja: 10.04.2025 20:24

Mateusz Madziąg otworzył wynik meczu Polska - Turcja w 7. minucie

Mateusz Madziąg otworzył wynik meczu Polska - Turcja w 7. minucie

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Polacy przed meczem prowadzili grupie 3 eliminacji, mając na koncie komplet zwycięstw. Do awansu na mistrzostwa Europy już w czwartek potrzebne było spełnienie dwóch warunków – po pierwsze wygrana z Turcją, po drugie strata punktów przez wicelidera, Słowację, która w tym samym czasie mierzyła się na wyjeździe z Mołdawią.

Biało-Czerwoni ze swojego zadania wywiązali się koncertowo, rozbijając rywali 6:0. Turcja, outsider europejskiego futsalu, nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki. W eliminacyjnych spotkaniach u siebie, rozgrywanych w miastach położonych wysoko nad poziomem morza, potrafiła jeszcze straszyć przeciwników, ale punktów nie urwała dotąd nikomu.

Mistrzostwa Europy w futsalu 2026. Polacy wygrali z Turcją i zapewnili sobie awans

Do przerwy zawodnicy trenera Błażeja Korczyńskiego prowadzili 2:0. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy szybko podwyższyli, a drugie tyle bramek dołożyli w końcówce spotkania. Wspaniałym uderzeniem popisał się m.in. Michał Kubik, który strzelając na 4:0 efektownie posłał piłkę nad bramkarzem, który wyszedł poza pole karne. Jeszcze piękniejszym trafieniem pochwalił się jednak Jakub Kąkol, ustalając wynik spotkania.

Czytaj więcej

Marcin Robak wznawia karierę. Teraz będzie grał w futsal

Mecz w Mielcu zakończył się nieco szybciej, niż ten toczony w Ciorescu na przedmieściach Kiszyniowa. A tam Słowacy, faworyci pojedynku, nie radzili sobie z Mołdawią. Finalnie przegrali 3:5, przez co przed ostatnim spotkaniem eliminacji w Bratysławie Biało-Czerwoni mają nad wtorkowym rywalem już sześć punktów przewagi. W Mielcu reprezentanci Polski cieszyli się więc dwa razy – najpierw w stonowany sposób po wygraniu swojego meczu, a później już na całego, gdy nadeszły wieści z Mołdawii.

Biało-Czerwoni w pięciu eliminacji zdobyli jak dotąd 22 bramki, tracąc zaledwie 3. W pomeczowym studiu trener Korczyński i zawodnicy zapowiadali wprost – na mistrzostwa Europy, które na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku odbędą się na Litwie i Łotwie, jadą po medal. Polacy w poprzednich dwóch czempionatach Starego Kontynentu (na poprzednie się nie kwalifikowali) kończyli rywalizację w fazie grupowej. Na futsalowym Euro nie wygrali dotąd meczu.

eliminacje UEFA Futsal Euro 2026
Polska - Turcja 6:0 (2:0)

Bramki: Mateusz Madziąg (7), Sebastian Leszczak (13), Albert Betowski (31), Michał Kubik (36), Sebastian Szadurski (37), Jakub Kąkol (39).

Polacy przed meczem prowadzili grupie 3 eliminacji, mając na koncie komplet zwycięstw. Do awansu na mistrzostwa Europy już w czwartek potrzebne było spełnienie dwóch warunków – po pierwsze wygrana z Turcją, po drugie strata punktów przez wicelidera, Słowację, która w tym samym czasie mierzyła się na wyjeździe z Mołdawią.

Biało-Czerwoni ze swojego zadania wywiązali się koncertowo, rozbijając rywali 6:0. Turcja, outsider europejskiego futsalu, nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki. W eliminacyjnych spotkaniach u siebie, rozgrywanych w miastach położonych wysoko nad poziomem morza, potrafiła jeszcze straszyć przeciwników, ale punktów nie urwała dotąd nikomu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny przyćmił Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Śmierć boga. Dlaczego umarł Diego Maradona?
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Jagiellonia Białystok budzi się z pięknego snu
Piłka nożna
Finał we Wrocławiu zniknął za horyzontem. Legia - Chelsea 0:3
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Nie żyje były trener reprezentacji Polski Leo Beenhakker