Liga Mistrzów. Jak Wojciech Szczęsny uratował w Lizbonie Barcelonę

Barcelona pokonała 1:0 Benfikę, nie przeszkodziła jej nawet szybka czerwona kartka dla Pau Cubarsiego. Robert Lewandowski tym razem bez bramki, w głównej roli wystąpił Wojciech Szczęsny.

Publikacja: 05.03.2025 23:15

Liga Mistrzów. Jak Wojciech Szczęsny uratował w Lizbonie Barcelonę

Foto: REUTERS/Rodrigo Antunes

Mecz w Lizbonie mógł rozczarować tych, którzy liczyli na powtórkę z rozrywki. W styczniu, jeszcze w fazie ligowej, Barcelona zaliczyła spektakularny powrót, odrobiła trzy bramki straty i pokonała Benfikę 5:4. 

Wtedy grała jednak w pełnym składzie, a w środę już od 22. minuty musiała sobie radzić w osłabieniu. Czerwoną kartkę dostał Pau Cubarsi za faul na wychodzącym na czystą pozycję rywalu. 

Wojciech Szczęsny bohaterem Barcelony

To zwykle Lewandowski był pierwszoplanową postacią meczów z Benfiką (dziewięć goli w pięciu ostatnich spotkaniach), ale sytuacja sprawiła, że tym razem główna rola przypadła Szczęsnemu.

Polak miał wiele pracy, jeszcze zanim boisko opuścić musiał Cubarsi. Kilka razy ratował drużynę przed utratą bramki, a Benfica z czasem poczynała sobie coraz śmielej, czując, że jest szansa na zwycięstwo. 

Czytaj więcej

LM: Barcelona zagra w Lizbonie. Lewandowski katem Benfiki

Barcelona przetrwała jednak ataki gospodarzy, a po godzinie gry wyszła na prowadzenie. Trafił Raphinha. Brazylijczyk wykorzystał błąd Benfiki w rozegraniu, przejął piłkę przed polem karnym i uderzył z dystansu. To wystarczyło do zwycięstwa. 

Skromną zaliczkę przed rewanżem uzyskał także Liverpool, choć przez cały mecz odpierał ataki Paris Saint-Germain, które oddało aż 27 strzałów. Liderowi Premier League wystarczyło jedne celne uderzenie, w samej końcówce. Chwilę po wejściu na murawę trafił Harvey Elliott - po podaniu innego zmiennika Darwina Nuneza. 

Liga Mistrzów. Piotr Zieliński nie wykorzystał rzutu karnego

Bohaterem Interu Mediolan mógł zostać Piotr Zieliński. Polski pomocnik najpierw zaliczył w Rotterdamie asystę, a kilkanaście minut później mógł dołożyć gola. Podszedł do rzutu karnego, lecz jego strzał obronił bramkarz Feyenoordu.

Inter wygrał jednak 2:0 i przed rewanżem na własnym stadionie jest w komfortowej sytuacji. Zieliński, podobnie jak Jakub Moder, rozegrał cały mecz. Nicola Zalewski, który leczy kontuzję, może dołączy do nich za tydzień.

Blisko ćwierćfinału jest też Bayern, który pokonał w Monachium 3:0 Bayer Leverkusen. 

Liga Mistrzów - 1/8 finału

  • Feyenoord Rotterdam - Inter Mediolan 0:2 (M. Thuram 38, L. Martinez 50)
  • Paris Saint-Germain - Liverpool 0:1 (H. Elliott 87)
  • Benfica Lizbona - Barcelona 0:1 (Raphinha 61)
  • Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 3:0 (H. Kane 9 i 75-z karnego, J. Musiala 54)

Rewanże 11 marca

Mecz w Lizbonie mógł rozczarować tych, którzy liczyli na powtórkę z rozrywki. W styczniu, jeszcze w fazie ligowej, Barcelona zaliczyła spektakularny powrót, odrobiła trzy bramki straty i pokonała Benfikę 5:4. 

Wtedy grała jednak w pełnym składzie, a w środę już od 22. minuty musiała sobie radzić w osłabieniu. Czerwoną kartkę dostał Pau Cubarsi za faul na wychodzącym na czystą pozycję rywalu. 

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Michel Platini i Sepp Blatter przed sądem. Ostatni odcinek powieści kryminalnej
Piłka nożna
LM: Barcelona zagra w Lizbonie. Lewandowski katem Benfiki
Piłka nożna
Gol za golem w Lidze Mistrzów. Real Madryt bliżej ćwierćfinału
Piłka nożna
Dobry wujek i generał powalczą o ćwierćfinał Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”