Mecz z Tottenhamem był kolejnym popisem zawodników z Anfield, którzy przez sezon idą jak huragan - zarówno w Anglii, jak i w Europie.
W okres świąteczno-noworoczny Liverpool wchodzi z czteropunktową przewagą nad Chelsea, a ma jeszcze zaległy mecz do rozegrania.
Jaki rekord pobił Mohamed Salah?
Duża w tym zasługa Mohameda Salaha. Egipcjanin został właśnie pierwszym graczem w historii Premier League, który zanotował dwucyfrową liczbę goli i asyst jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. W 16 meczach uzbierał 15 bramek i 11 kluczowych podań. Przewodzi klasyfikacji strzelców (drugi Erling Haaland ma 13 trafień), dość powiedzieć, że ma więcej goli niż cały zespół Evertonu.
Czytaj więcej
To może być najgorszy sezon w karierze Pepa Guardioli. Manchester City wygrał tylko jeden z ostatnich dziesięciu meczów. Może stracić tytuł w Anglii i nie awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Wbijając dwie bramki Tottenhamowi, Salah awansował na czwarte miejsce w zestawieniu najlepszych strzelców klubu (229). Wyprzedził Billy'ego Liddella (228). Przed nim są już tylko Gordon Hodgson (241), Roger Hunt (285) oraz Ian Rush (346).