Wojciech Szczęsny w Barcelonie? Wszystko już jasne

Wojciech Szczęsny jest już oficjalnie piłkarzem Barcelony. W środę podpisał kontrakt i dołączy w drużynie do Roberta Lewandowskiego. Zadebiutować powinien 20 października.

Publikacja: 02.10.2024 14:59

Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny

Foto: PAP/EPA

Szczęsny pojawił się w siedzibie Barcelony w środowe popołudnie, by spotkać się z władzami klubu – z prezesem Joanem Laportą na czele – i złożyć podpis na umowie.

Zgodnie z zapowiedziami nie zorganizowano żadnej oficjalnej prezentacji, ani konferencji prasowej. Po załatwieniu formalności polski bramkarz opuścił klubowy budynek, wsiadł do auta i odjechał. Zdążył tylko unieść kciuk w górę w stronę kibiców, co wszyscy odebrali jako szczęśliwy finał transferowej sagi.

"Szczęsny is culer". Polski bramkarz oficjalnie zawodnikiem Barcelony

Niedługo później w swoich mediach społecznościowych Barcelona opublikowała zdjęcie polskiego bramkarza w koszulce z logo klubu i komentarzem: „Szczęsny is culer!”. „Culés” to hiszpańska nazwa kibiców Barcelony.

Kontrakt obowiązuje do końca sezonu, Szczęsny będzie grać z numerem 25 i przychodzi, by zastąpić kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena.

Zwolennikiem sprowadzenia Polaka był przede wszystkim trener Hansi Flick. I choć Niemiec powiedział ostatnio, że żaden piłkarz nie może otrzymać gwarancji gry w wyjściowym składzie, trudno sobie wyobrazić, by Polak, który zgodził się przerwać futbolową emeryturę, siedział na ławce rezerwowych. O miejsce w bramce będzie rywalizował z niedoświadczonym wychowankiem klubu Inakim Peną.

Kiedy Wojciech Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie?

Szczęsny przyleciał do Barcelony już w poniedziałek. Najpierw przeszedł testy medyczne, dzień później obejrzał z trybun zwycięstwo drużyny w Lidze Mistrzów. Ze stadionu wyszedł w dobrym humorze, bo Katalończycy pokonali Young Boys Berno 5:0, a dwa gole strzelił jego przyjaciel Robert Lewandowski.

Czytaj więcej

Wojciech Szczęsny w drużynie z Robertem Lewandowskim. Barcelonie się nie odmawia

W niedzielę Barca zmierzy się w lidze z Deportivo Alaves, a dwa tygodnie później - po przerwie na mecze reprezentacji - podejmie Sevillę i to właśnie wtedy powinno dojść do wyczekiwanego debiutu Szczęsnego.

Pracy mu nie zabraknie. W ciągu kilkunastu dni Barcę czekają spotkania z Bayernem Monachium (23 października), Realem Madryt (26 października) i w derbach z Espanyolem (3 listopada).

Szczęsny pojawił się w siedzibie Barcelony w środowe popołudnie, by spotkać się z władzami klubu – z prezesem Joanem Laportą na czele – i złożyć podpis na umowie.

Zgodnie z zapowiedziami nie zorganizowano żadnej oficjalnej prezentacji, ani konferencji prasowej. Po załatwieniu formalności polski bramkarz opuścił klubowy budynek, wsiadł do auta i odjechał. Zdążył tylko unieść kciuk w górę w stronę kibiców, co wszyscy odebrali jako szczęśliwy finał transferowej sagi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczęsny z trybun oglądał gole Lewandowskiego dla Barcelony
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Piłka nożna
"Fortepian Paderewskiego" na Łazienkowskiej
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny na ratunek Barcelonie
Piłka nożna
Zaskoczenia w kadrze Michała Probierza na Ligę Narodów. Nowe nazwiska i powroty
Piłka nożna
Derby Madrytu na remis. Latające przedmioty i przerwany mecz