Toni Kroos o migracji: Niemcy nie są już tym samym krajem

Gwiazdor reprezentacji Niemiec Toni Kroos po Euro 2024 zakończył karierę. Teraz zamierza mieszkać w Madrycie. Przed przegranym ćwierćfinałem z Hiszpanią udzielił wywiadu autorom podcastu Lanz&Precht z telewizji ZDF. Najgłośniej zrobiło się o jego słowach dotyczących migracji.

Publikacja: 08.07.2024 12:16

Toni Kroos

Toni Kroos

Foto: REUTERS/Kai Pfaffenbach

Kroos, który od dziesięciu lat mieszka w Hiszpanii, martwi się o bezpieczeństwo swoich dzieci. – Czy wolałbym wypuścić swoją córkę, gdy będzie miała 14 lat, o 23:00 w Hiszpanii czy w dużym niemieckim mieście? Myślę, że obecnie skłaniałbym się ku Hiszpanii – powiedział były gwiazdor Realu Madryt i reprezentacji Niemiec.

Dodał, że dawniej zapewne nie miałby takich obaw. Kroos i jego żona Jessica mają trójkę dzieci, z których najmłodsza Amelia ma siedem lat i to o niej właśnie mówił były lider niemieckiej kadry.

Toni Kroos o „niekontrolowanej imigracji”

- Niemcy są wspaniałym krajem i cieszę się, kiedy tu jesteśmy, ale nie są już takie same, jak dziesięć lat temu, kiedy stąd wyjeżdżaliśmy – uważa Kroos.

Czytaj więcej

Wybory we Francji: Kylian Mbappe wzywa do zatrzymania partii Marine Le Pen

Jako powód wskazał masową imigrację, która jego zdaniem w ostatnich latach, „wymknęła się spod kontroli”. Kroos zaznaczył, że cieszy się, kiedy do jego ojczyzny przyjeżdżają ludzie z innych krajów i czują się tam dobrze oraz są szczęśliwi. Dodał jednak, że w ostatnich latach to zjawisko stało się „zbyt niekontrolowane”.

- Oczywiście, kiedy przyjeżdża wielu ludzi, to wśród nich jest zawsze pewien procent, który nie ma dobrych zamiarów, zresztą tak samo jak wśród Niemców – powiedział były piłkarz Realu Madryt.

Co Niemcy sądzą o potomkach imigrantów w reprezentacji?

Wśród reprezentantów Niemiec jest wielu potomków imigrantów. Ważnymi postaciami są m.in. Ilkay Guendogan, Antonio Ruediger, Leroy Sane, Emre Can czy Jamal Musiala. Duża liczba piłkarzy o ciemniejszym kolorze skóry też wywołuje w Niemczech kontrowersje. Publiczna stacja radiowo-telewizyjna WDR opublikowała sondaż, z którego wynika, że 21 proc. Niemców chciałoby więcej białych piłkarzy w drużynie (65 proc. się z tym nie zgadza).

Czytaj więcej

Piłkarskie szachy zamiast widowiska. Mistrzostwa Europy, których nie da się oglądać

Prawie dwie trzecie (65 proc.) badanych cieszy się, że w drużynie narodowej grają potomkowie imigrantów, ale 17 proc. Niemców uważa, że mający tureckie korzenie Guendogan nie powinien być kapitanem.

Badanie przeprowadzono w kwietniu na próbie 1304 osób, a jego wyniki selekcjoner Julian Nagelsmann nazwał rasistowskimi. Podobnie zareagował Joshua Kimmich.

Kroos, który od dziesięciu lat mieszka w Hiszpanii, martwi się o bezpieczeństwo swoich dzieci. – Czy wolałbym wypuścić swoją córkę, gdy będzie miała 14 lat, o 23:00 w Hiszpanii czy w dużym niemieckim mieście? Myślę, że obecnie skłaniałbym się ku Hiszpanii – powiedział były gwiazdor Realu Madryt i reprezentacji Niemiec.

Dodał, że dawniej zapewne nie miałby takich obaw. Kroos i jego żona Jessica mają trójkę dzieci, z których najmłodsza Amelia ma siedem lat i to o niej właśnie mówił były lider niemieckiej kadry.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Piłka nożna
Liga Narodów. Polacy przed meczem z Portugalią: Najważniejsze jest zwycięstwo
Piłka nożna
Polska - Portugalia. Bartosz Kapustka: Powalczymy o zwycięstwo
Piłka nożna
Co wiemy po roku Michała Probierza w roli selekcjonera? „To nie jest pokolenie jak za Adama Nawałki”
Piłka nożna
Johan Neeskens. Odleciał kolejny wielki Holender
Piłka nożna
Juergen Klopp ma nową pracę. Co będzie robił były trener Liverpoolu?