Polska kadra zameldowała się w Warszawie. Przez tydzień będzie trenować na PGE Narodowy, gdzie 7 czerwca zagra z Ukrainą, a 10 czerwca z Turcją. Na zgrupowaniu pojawił się niemal komplet zawodników. Zabrakło jedynie Nikoli Zalewskiego, który miał problemy z lotem.
Kontuzjowanych na szczęście brak. Wszelkie badania rozwiały wątpliwości. Pecha miał debiutant Oliwer Zych (Puszcza Niepołomice), powołany jako czwarty bramkarz. Zastąpi go Mateusz Kochalski ze Stali Mielec. Na razie stresu wśród piłkarzy i trenera nie widać, początki na takich zgrupowaniach na ogół zawsze są optymistyczne.
Robert Lewandowski nie myśli o końcu reprezentacyjnej kariery
Na pierwszej oficjalnej konferencji przed Euro pojawili się Robert Lewandowski i Michał Probierz. Kapitan reprezentacji po zakończeniu sezonu w Hiszpanii przez tydzień odpoczywał. W sobotę pojawił się w Kancelarii Premiera RP, gdzie uczestniczył o obchodach Dnia Dziecka. Dzieciom zrobił też prezent w niedzielę przed hotelem w Wawrze, cierpliwie rozdając autografy.
Czytaj więcej
Robert Lewandowski nie tak wyobrażał sobie drugi sezon w Hiszpanii. Barcelona nie obroniła mistrzostwa, nie udało się jej spełnić marzenia o podboju Europy, a polski napastnik stracił koronę króla strzelców.
Lewandowski wyglądał na wyluzowanego, wypoczętego i mówi, że tak rzeczywiście jest. – Pomogło mi parę dni odpoczynku. Rozegrałem mniej minut niż w poprzednich sezonach. Nie czuję zmęczenia sezonem i fizycznie nie odczuwam jego skutków – mówił napastnik FC Barcelona.