Oglądaj się za siebie… Chcą linczu na Wilczku

Kamil Wilczek podpisał kontrakt z FC Kopenhaga, klubu znienawidzonego przez kibiców jego byłej drużyny Broendby IF. Wywołał ich gniew, natomiast nowych fanów trudno będzie mu zjednać.

Publikacja: 11.08.2020 19:10

Na miesiąc przed inauguracją rozgrywek Superligi Kamil Wilczek został zawodnikiem FC Kopenhaga. Największego wroga jego byłego klubu. Dziennik „Ekstra Bladet” napisał, że został zwabiony wysokim zarobkiem, bo Kopenhaga docenia jego wcześniejsze dokonania w Broendby IF.

Za trzy sezony ma otrzymać 12 mln koron duńskich (1,56 mln euro). „Ma gwarancję, że nie pójdzie do łóżka głodny, zapewnił sobie i rodzinie spokojną przyszłość na wiele lat. Jak na duńskie warunki to wysoki zarobek i pokazuje, jak FC Kopenhaga góruje nad innymi klubami Superligi” – stwierdza dziennik.

Pozostało 91% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Piłka nożna
Zdrowy, skuteczny, wściekły. Robert Lewandowski z kolejnym golem
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Brest, czyli mała rybka w wielkim piłkarskim stawie
Piłka nożna
Liga Narodów. Wielkie hity w ćwierćfinałach. Znamy też pary barażowe
Piłka nożna
Były reprezentant Polski Tomasz K. zatrzymany przez CBA. Są zarzuty
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piłka nożna
Kiedy losowanie eliminacji MŚ 2026? Z kim może zagrać Polska?